Rio 2016: zmarnowana szansa, klątwa faraonów i recepta na Katar

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Turniej piłki ręcznej na igrzyskach olimpijskich wciąż jest pełen niespodzianek. W trakcie drugiej kolejki nie brakowało zadziwiających rozstrzygnięć.

1
/ 6

Najbardziej kosztowna akcja Polaków

Dokładnie w 44 minucie i 50 sekundzie meczu Polaków z Niemcami Michał Jurecki przestrzelił akcję na 22:22. Biało-Czerwoni nie doprowadzili do remisu, a gracze Sigurdssona szybko się przebudzili, dorzucili trzy bramki i zamiast wyrównania na tablicy wyników widniało 25:22.

Polacy przegrali z Niemcami i są w coraz trudniejszej sytuacji. Po dwóch meczach mają zero punktów i teraz w każdym spotkaniu będą walczyli o swoje być albo nie być w turnieju.

2
/ 6

Klątwa faraona rzucona na Szwedów

Sytuacja Polaków jest tym bardziej trudna, że swoje spotkanie wygrali Egipcjanie - wydawałoby się, że najsłabszy zespół w grupie i kolejny rywal Biało-Czerwonych. Zespół Faraonów wygrał ze Szwedami, chociaż ci prowadzili niemal przez całe spotkanie.

Gracze w Afryki wypracowali jednak przewagę w ostatnich minutach, a na osiem sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego Mohamed Elbassiouny pokonał Mikaela Appelgrena. Zwycięstwo Egipcjan jest sporym zaskoczeniem - nikt nie stawiał na to, że mogą oni nawiązać wyrównaną z silniejszymi ekipami z Europy.

ZOBACZ WIDEO Małgorzata Białecka: nie brakuje mi sił do walki (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 6

Chorwacki łut szczęścia

Ostatnie chwile drugiego spotkania na igrzyskach okazały się też szczęśliwe dla Chorwatów. Na dziewięć sekund przed końcem faul taktyczny popełnił Argentyńczyk - Pablo Portelo. Zawodnik został ukarany czerwoną kartką, a szczypiorniści z Bałkanów otrzymali rzut karny. Z linii siedmiu metrów nie pomylił się Domagoj Duvnjak i Chorwaci zdołali wyszarpać remis.

Gracze Żeljko Bbicia nie imponują formą w Rio. W pierwszym meczu polegli z Katarczykami, a w drugim starciu ledwie udało im się wygrać z Argentyną. 

4
/ 6

Przebudzenie Słoweńców

Na rozpoczęcie igrzysk Słoweńcy cudem uniknęli porażki w pierwszym meczu z Egiptem, ale w spotkaniu z Brazylijczykami pokazali już całą swoją klasę. Świetnie na rozegraniu spisywał się Uros Zorman, cuda wyprawiał Jure Dolenec, a skutecznością znów imponował 19-latek i najmłodszy szczypiornista w Rio - Blaz Janc. Kanarki miały ogłuszające wsparcie z trybun, ale nie dały rady powstrzymać Słoweńców, chociaż ci na ławce kar spędzili aż dwadzieścia sześć minut. 

5
/ 6

Francuska recepta na Katar

Zawodnicy występujący po katarską flagą zaimponowali w pierwszym meczu pokonując wysoko Chorwację. Francuzi bardzo męczyli się z Tunezyjczykami, dlatego też wydawało się, że mogą nie poradzić sobie z graczami z Bliskiego Wschodu.

Tymczasem Trójkolorowi dosłownie rozbili Katar, a wszystkie elementy ich gry funkcjonowały jak dobrze naoliwiona maszyna. 

6
/ 6

[b]

Duński dynamit, szkoda, że z armaty na komara [/b]

31:23 Duńczycy pokonali Tunezyjczyków i już ich drugie zwycięstwo na igrzyskach. W pierwszym spotkaniu pewnie zwyciężyli z Argentyńczykami i widać, że rozkręcają się z meczu na mecz. Osiem bramek rzucił Casper Mortensen, drugie tyle dołożył Lasse Svan Hansen.

Piłkarzy ręcznych dopingowała Karolina Woźniacka i w przeciwieństwie do Agnieszki Radwańskiej, która kibicowała Polakom, tenisistka z duńskim paszportem mogła cieszyć się ze zwycięstwa swojej reprezentacji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Grieg
10.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Zwycięstwo Egipcjan jest sporym zaskoczeniem - nikt nie stawiał na to, że mogą oni nawiązać wyrównaną z silniejszymi ekipami z Europy." Czytaj całość