Dramat rozegrał się w poniedziałkowy poranek w australijskim Brisbane. Słynny zawodnik rugby Toutai Kefu w pewnym momencie usłyszał niepokojące dźwięki w swoim domu. To zbudziło całą rodzinę, a potem zaczął się koszmar.
Okazało się, że trzy osoby włamały się do domu i próbowały ukraść samochód. Niestety, złodzieje byli uzbrojeni i mieli przy sobie maczetę, siekierę i nóż. Zostali złapani na gorącym uczynku i wtedy postanowili zaatakować.
BBC donosi, że nie tylko Toutai Kefu został poważnie ranny, ale także pozostali trzej członkowie rodziny. Były zawodnik reprezentacji Australii i selekcjoner Tonga trafił do szpitala z ranami kłutymi brzucha i konieczna była operacja.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
Jego żona została ciężko raniona w ramię. 21-letni syn ma pociętą rękę i plecy, a 18-letnia córka dłoń i ramię. Na szczęście wszystkim już nie grozi żadne niebezpieczeństwo.
Wiadomo, że policja zatrzymała dwóch z trzech włamywaczy. Szokować może fakt, że aresztowani... mają po 15 lat.
Wideo ma już prawie 2 miliony wyświetleń! Potężna bójka na trybunach >>
Dramat w świecie golfa. Nie żyje utalentowana 13-latka. "Najjaśniejsza gwiazda" >>