Niedzielna rywalizacja w siatkówce plażowej podczas igrzysk olimpijskich w Paryż 2024 stanęła pod znakiem dwusetowych rozstrzygnięć. W trakcie sesji porannej oraz popołudniowej pięć z siedmiu meczów zakończyło się już po dwóch partiach.
Trend został podtrzymany w spotkaniach sesji wieczornej, podczas której kibice mogli śledzić dwa starcia mężczyzn oraz jedno kobiet. Do rywalizacji przystąpili m.in. obrońcy tytułu mistrza olimpijskiego wywalczonego w Tokio, Norwegowie: Anders Mol oraz Christian Soerum.
Zanim jednak rozpoczęli oni swój mecz przeciwko Chilijczykom (Marco oraz Estebanowi Grimaltom), w akcji zobaczyliśmy Brazylijczyków i Austriaków. Evandro oraz Arthur Lanci przystępowali do spotkania z Julianem Hoerlem i Alexandrem Horstem w roli faworytów.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk": Polskie siatkarki powalczą o medal? "Niezrozumiałe, że tak późno wróciły na igrzyska"
W pierwszej połowie premierowej partii to jednak rywale spisywali się z lepszej strony. Osiągnęli nawet trzypunktowe prowadzenie (10:7). Reprezentanci Ameryki Południowej szybko zareagowali i odnotowali kilka skutecznych kontr, dzięki czemu błyskawicznie doprowadzili do remisu, a następnie wyszli na prowadzenie.
Austriacy nie odpuszczali, ale końcówka seta otwarcia należała do faworyzowanej pary, która odniosła triumf 21:18.
Na początku drugiej partii znów odważnie i efektywnie prezentowali się Hoerl oraz Horst. Wystarczyło jednak tylko jedno ustawienie, by Brazylijczycy przejęli ponownie kontrolę nad spotkaniem. Ostatecznie wygrali oni całe spotkanie 2:0 w setach.
Na paryskim piasku w swoim pierwszym meczu fazy grupowej bardzo solidnie wyglądali mistrzowie olimpijscy z Tokio. Początek starcia z chilijskimi kuzynami okazał się wyrównany. Do stanu 13:13 obie ekipy prezentowały równy poziom. Od tego momentu Anders Mol i Christian Soerum włączyli wyższy bieg. Do końca seta rywale wygrali jeszcze zaledwie jeden punkt.
Podobnie wyglądało to w drugiej partii. Marco i Esteban pozostawali w kontakcie z przeciwnikami do wyniku 10:9. Szybko jednak Mol i Soerum zbudowali przewagę na boisku i pewnie dokończyli dzieła, wygrywając 21:14 i 21:16.
W dwóch setach mecz zamknęły też Sara Hughes i Kelly Cheng w starciu z Barborą Hermannovą oraz Marie-Sarą Stochlovą. Amerykanki nie dały żadnych szans przeciwniczkom z Czech. W pierwszej partii triumfowały 21:16, w drugiej zaś 21:11.
Turniej siatkówki plażowej mężczyzn w ramach igrzysk olimpijskich 2024:
Evandro/Arthur Lanci (Brazylia) - Julian Hoerl/Alexander Horst (Austria) 2:0 (21:18, 21:19)
Anders Mol/Christian Soerum (Norwegia) - Marco Grimalt/Esteban Grimalt (Chile) 2:0 (21:14, 21:16)
Turniej siatkówki plażowej kobiet w ramach igrzysk olimpijskich 2024:
Sara Hughes/Kelly Cheng (USA) - Barbora Hermannova/Marie-Sara Stochlova (Czechy) 2:0 (21:16, 21:11)
Czytaj także:
Zgwałcił 12-latkę, a teraz gra w Paryżu. Tak przywitała go publiczność
Jej nic nie jest straszne. Lavarini ma niesamowitego asa w rękawie
