Siatkarze Nikoli Grbića chcą jak najszybciej zapomnieć o okolicznościach porażki z reprezentacją Iranu. Serb w tamtym spotkaniu miał okazję przetestowania tej kadry w nowej konfiguracji, z Bartoszem Bednorzem w składzie. Z ławki weszli Jan Firlej, Karol Kłos i Tomasz Fornal. - Miałem okazję zobaczyć, jak inni gracze będą reagować, kiedy muszą wejść z ławki i zagrywać. Wypróbowałem tak trzech zawodników, a w przypadku dwóch nie wyszło - stwierdził po pierwszym meczu Biało-Czerwonych w Ergo Arenie Grbić. Nie zawiódł na pewno Bartosz Kurek, który po raz kolejny był liderem w ofensywie.
Rywalami mistrzów świata będą Chińczycy, którzy zajmują dopiero 13. lokatę w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów. To zespół, który składa się z zawodników grających wyłącznie w rodzimej lidze. Zwrócić uwagę należy na atakującego, Guanhua Zhanga, który mierzy 202 cm i dzięki swojemu zasięgowi może przysporzyć kłopoty wielu środkowym. Jego klubowy kolega, Jingyin Zhang to z kolei przyjmujący, który był bohaterem starcia z Canarinhos. W meczu z Brazylijczykami punktował aż 25-krotnie! Kapitanem naszych rywali jest doświadczony, 27-letni rozgrywający, Yaochen Yu.
Jeżeli Polacy myślą o tym, by wygrać fazę grupowa Ligi Narodów, to nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Z pewnością naszych reprezentantów uskrzydli 11-tysięczna publiczność. Początek meczu z reprezentacją Chin w czwartek o godzinie 20:00. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport a także TVP2. Na naszym portalu znajdą państwo pomeczowe wypowiedzi, relację live oraz komentarze i analizy.
Polska - Chiny 07/07/2022 godz. 20:00
Zobacz również:
"Mam tego dość". Grbić tym razem już nie wytrzymał
Jego serwisy przywróciły wiarę Polakom. "Tego zabrakło"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)