Włoszka ma obawy przed świętowaniem mistrzostwa Polski. "Nie obejdzie się bez wódki"

Materiały prasowe / Tauron Liga / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
Materiały prasowe / Tauron Liga / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

ŁKS Commercecon został mistrzem Polski w siatkówce kobiet. W finałowej batalii łodzianki pokonały Developres Bella Dolina Rzeszów. Świętowania sukcesu obawia się Valentina Diouf. Wszystko przez polską wódkę.

To wielki sukces ŁKS-u Commercecon. Zespół z Łodzi w czterech meczach zapewnił sobie mistrzostwo Polski. W pierwszym starciu górą była ekipa Developresu Bella Dolina Rzeszów, ale w trzech pozostałych łodzianki nie dały już szans swoim przeciwniczkom.

W sobotę ŁKS po raz trzeci w historii sięgnął po tytuł mistrzyń Polski w siatkówce kobiet. Wcześniej klub ten triumfował w latach 1983 i 2019. Sukces odniesiony został w obliczu kontuzji kluczowych zawodniczek: Zuzanny Góreckiej i Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak.

Ważnym ogniwem zespołu była Valentina Diouf. Włoska siatkarka nie ukrywała radości z odniesionego sukcesu. - Nigdy nie wygrałam mistrzostwa klubowego, więc to jest mój pierwszy raz - powiedziała portalowi tauronliga.pl.

Okazuje się jednak, że Diouf ma pewne obawy związane ze świętowaniem. - Jeszcze nie do końca to do mnie dochodzi, ale podejrzewam, że skoro jesteśmy w Polsce, to nie obejdzie się bez wódki. Szczerze mówiąc, trochę się tego świętowania boję, ale zobaczymy jak będzie... - dodała.

Czytaj także:
Mocna odpowiedź drużyny Joanny Wołosz. Będzie decydujący mecz
Co tam się wydarzyło?! Gigantyczna sensacja w meczu Sir Safety Susa Perugii!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty