Przed startem turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich Paryż 2024 w Łodzi, jako faworytki do awansu wskazywane były Włoszki i Amerykanki. Tymczasem po raz kolejny w obecnym sezonie olbrzymią niespodziankę sprawiły Biało-Czerwone, które zmagania przed własną publicznością zakończyły na pierwszej pozycji, pokonując po drodze zespoły światowej czołówki.
W kolejnym sezonie przed podopiecznymi Stefano Lavariniego ogromne wyzwanie, walka o medal igrzysk olimpijskich. To bez wątpienia marzenie większości, jeśli nie wszystkich sportowców. Polki czeka jednak bardzo trudne zadanie. Co prawda zasad losowania grup turnieju olimpijskiego jeszcze oficjalnie nie znamy, jednak według informacji "Przeglądu Sportowego" ogromne znaczenie będzie miał ranking FIVB.
Obok reprezentacji Francji, która jako gospodarz zmagań miała zagwarantowany start w turnieju olimpijskim siatkarek, przepustki wywalczyły Amerykanki, Polki, Serbki, Dominikanki, Turczynki i Brazylijki.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Jedziemy na IO! Zobacz kulisy wielkiego meczu
Do obsadzenia pozostało jeszcze pięć wolnych miejsc. Dwa z nich przypadną najwyżej sklasyfikowanym w rankingu FIVB ekipom z Azji i Afryki, obie konfederacje dotychczas nie mają swoich przedstawicieli w gronie uczestników turnieju olimpijskiego. Pozostałe trzy przepustki zostaną rozdysponowane pomiędzy reprezentacje najwyżej sklasyfikowane w zestawieniu FIVB, które nie wywalczyły awansu z turniejów kwalifikacyjnych.
Według informacji "Przeglądu Sportowego", losowanie grup igrzysk olimpijskich odbędzie się na podstawie rankingu FIVB, po fazie interkontynentalnej Ligi Narodów (17 czerwca 2024 r.). Pozycja nr 1 przypadnie Francuzkom, kolejne miejsca zostaną obsadzone według rankingu.
W porównaniu do turniejów z lat poprzednich tym razem 12 zespołów zostanie podzielone na trzy grupy. Biorąc pod uwagę obecny ranking, do grupy A trafiłyby Francuzki, do grupy B Turcja, a do grupy C Amerykanki. Pozostałe zespoły zostałyby dolosowane z trzech koszyków. W drugim znalazłyby się reprezentacje z miejsc 4-6, w trzecim z lokat 7-9 i w czwartym z pozycji 10-12.
W najgorszym wypadku nasza ekipa mogłaby trafić do grupy z Turcją, Brazylią i Japonią. W najlepszym przypadku rywalkami byłyby reprezentacje Francji, Włoch i Kenii.
Co ciekawe, gdyby na igrzyskach olimpijskich w Paryżu obowiązywał aktualny system losowania, czyli serpentyna to zgodnie z rankingiem obowiązującym w dniu zakończenia olimpijskich kwalifikacji siatkarek, Polki zagrałyby w grupie z Turcją, Serbią i Holandią.
Czytaj także:
Bohaterowie z ławki trenerskiej. "Byliśmy odważni. Czasami za bardzo"
Kosmiczny wyczyn Polek w rankingu. Drugi wynik na świecie
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)