Co za petarda. Wilfredo Leon zmienia klub

Materiały prasowe / FIVB / Wilfredo Leon
Materiały prasowe / FIVB / Wilfredo Leon

Wilfredo Leon zmieni klub po sześciu latach! Przyjmujący zakończenie kariery w Sir Susa Vim Perugia ogłosił na antenie Umbria TV. Zawodnik może zagrać w Polsce. Zainteresowany ma być nim krajowy potentat.

Wilfredo Leon jeszcze nigdy nie miał okazji grać w polskiej lidze. Po wyjeździe z Kuby był zawodnikiem Zenita Kazań (2014-18), a od niemal sześciu sezonów broni barw ekipy z Perugii. Jednak wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie przyjmujący poszuka szczęścia gdzieś indziej.

- Gdzie widzę się w przyszłym roku? Tam, gdzie będę miał możliwość stworzenia nowej historii. Na pewno będę kontynuować pisanie jej kolejnego fragmentu - powiedział zagadkowo w wywiadzie dla Umbria TV. Później jednak wyjaśnił sprawę.

- Czy to będzie się działo w innym miejscu? Tak - doprecyzował przyjmujący reprezentacji Polski. Oznacza to, że sześcioletnia kariera w Sir Susa Vim Perugia dobiegnie końca.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Wilfredo Leon być może w przyszłym sezonie zagra w Polsce. Jego transferem ma być zainteresowana Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Trzykrotni zwycięzcy Ligi Mistrzów przejdą w przyszłym sezonie prawdziwą rewolucję. Z drużyny na pewno odejdą Bartosz Bednorz (do Asseco Resovii), Łukasz Kaczmarek (do Jastrzębskiego Węgla) czy Dmytro Paszycki. Środki z ich odejścia mogą pozwolić na zakontraktowanie Leona.

Kędzierzyn-Koźle po sześciu latach może opuścić także Aleksander Śliwka, choć w jego przypadku nic nie jest jeszcze przesądzone. On z kolei... może zastąpić Leona w Perugii. Włoskie media podają, że to kapitan Biało-Czerwonych jest najpoważniejszym kandydatem do zajęcia jego miejsca.

Leon będzie chciał się pożegnać z włoskimi kibicami w najlepszy możliwy sposób - zdobywając mistrzostwo Italii. Jak na razie przyjmujący pauzuje od kilku miesięcy ze względu na kontuzję

- Bóg oraz moje ciało zadecydują, kiedy wrócę do gry. Obecnie czuję się dobrze. Robię wszystko, co w mojej mocy, by pojawić się na boisku pomiędzy środkiem, a końcem sezonu - zaznaczył Leon.

Czytaj więcej:
Puchar CEV: Wielki mecz Aluronu CMC Warty Zawiercie! Fenomenalny Karol Butryn!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty