Joanna Mirek: Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie były w pierwszej czwórce

Organika Budowlani Łódź ma w tym roku bardzo ambitne plany. Siatkarki chcą zakończyć sezon w najlepszej czwórce. Łodzianki chcą także pokazać się z dobrej strony w Lidze Mistrzyń, jednak na swoim koncie mają już dwie porażki.

Siatkarka jest przekonana, że jej zespół stać na sukces na ligowych parkietach. - W PlusLidze Kobiet w każdym meczu wychodzimy i walczymy o zwycięstwo. I nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie były w pierwszej czwórce – powiedziała w rozmowie z portalem plusliga-kobiet.pl Joanna Mirek.

Przed sezonem wiele mówiło się o nowej sile, jaką w żeńskiej lidze jest Atom Trefl Sopot. - To są zawodniczki, które całe życie wędrują po różnych klubach. U nich to jest kwestia kilku meczów zgrania z rozgrywającą. Zespół jest dobrze dobrany, bardzo dobrze prowadzony. Będą trudnym przeciwnikiem w tych rozgrywkach.

Dzięki nowym zespołom poziom rozgrywek znacznie się podniósł. Coraz więcej zespołów liczy się w walce o czołowe pozycje. - Widać, że PlusLiga Kobiet ma coraz więcej pieniędzy, bo ściąga takie nazwiska, o których jeszcze parę lat temu nikt by nie pomyślał. Tym lepiej dla nas, ale oby było miejsce w tych zespołach dla młodych polskich zawodniczek, bo to jest bardzo ważne, aby miały szansę ogrywania się - dodała.

Komentarze (0)