Bojan Janić już dotarł, Trefl Gdańsk z nowym sponsorem

Po turnieju Beskidy 2008 siatkarze Trefla Gdańsk przenieśli się w okolice Kędzierzyna-Koźla, a od piątku będą grać w memoriale Leszka Kuśmierczyka w Zdzieszowicach. Prawdopodobnie nowym sponsorem tytularnym klubu będzie firma Hestia, która ma wspierać zespół z Gdańska przez najbliższe lata.

Tymczasem gdańszczanie od kilku dni przebywają na południu Polski. Trenuje z nim już Bojan Janić. Przyjmujący reprezentacji Serbii po długim oczekiwaniu na wizę, w piątek w końcu dotarł do Gdańska, a dwa dni później dołączył do kolegów i z trybun oglądał ich ostatni mecz w turnieju Beskidy 2008, który Trefl Gdańsk wygrał 3:1 z BBTS Bielsko-Biała. Można więc powiedzieć, że Janić miał dobre wejście do drużyny. - Rzeczywiście, jego "debiut" wypadł całkiem okazale - śmieje się szkoleniowiec Trefla, Wojciech Kasza. - Najważniejsze jednak, że Bojan jest już z nami, we wtorek pierwszy raz trenował z całym zespołem. Powoli będzie się do niego wdrażał - podkreśla Kasza.

Prawdziwy debiut Serba w barwach Gdańska nastąpi podczas IX memoriału Leszka Kuśmierczyka. Podopieczni trenera Kaszy zmierzą się w nim z Jastrzębskim Węglem (piątek), Asseco Resovią (sobota) oraz ZAK S.A. Kędzierzyn Koźle (niedziela). - Janić pojawi się na parkiecie najszybciej w sobotę. Będę go wpuszczał na krótkie zmiany taktyczne, np. na zagrywkę. Na razie nie ma co szarżować, jest z nami zbyt krótko, żeby od razu zaczynał mecze w wyjściowej szóstce. Na to jest jeszcze czas - tłumaczy szkoleniowiec, który nie robi tragedii ze słabych wyników na turnieju Beskidy 2008. - Dopóki nie zaczniemy trenować i grać w pełnym składzie, nie można wyciągać żadnych wniosków - tłumaczy Kasza.

- W Bielsku popełniliśmy całe zatrzęsienie błędów technicznych, od popsutych zagrywek, poprzez nieudane ataki, aż po złe przyjęcie. Biorąc pod uwagę, że w ostatnim czasie wykonaliśmy ogromną pracę siłową, nie jest to niczym dziwnym. Świeżość, a przede wszystkim zgranie przyjdą z czasem. W tej chwili np. nasz nowy rozgrywający Jakub Bednaruk jest na etapie "szukania w powietrzu" naszego nowego przyjmującego. Bruno Zanuto. Zanim w końcu go znajdzie, muszą pograć ze sobą trochę dłużej. A w kolejce czekają jeszcze Janić i Łukasz Kadziewicz - podkreśla Kasza.

Ten ostatni dostał tydzień urlopu po wyczerpującym sezonie reprezentacyjnym i dołączy do zespołu na początku przyszłego tygodnia (prawdopodobnie we wtorek). Kadziewicz po raz pierwszy w barwach Trefla zaprezentuje się podczas memoriału Zdzisława Ambroziaka (26-28 września w Warszawie). - Tam chcielibyśmy już zagrać w optymalnym składzie - podkreśla Kasza.

Źródło artykułu: