Wygraliśmy dla Oli Sikorskiej - wypowiedzi po meczu Pałac Bydgoszcz - Beef Master Budowlani Łódź

Siatkarki Beef Master Budowlanych Łódź pokonały w Bydgoszczy Pałac 3:0. Na pomeczowej konferencji prasowej, II trener zespołu gości Jakub Głuszak zadedykował zwycięstwo Aleksandrze Sikorskiej.

Magdalena Śliwa (kapitan Beef Master Budowlani Łódź): Można powiedzieć: nareszcie! W końcu wygrałyśmy mecz 3:0, bo próbowałyśmy dokonać tej sztuki od początku sezonu. W naszej grze były momenty dobrej gry, ale też przestoje, które nie wiadomo dlaczego się przytrafiały. Bardzo się cieszę, że w trzecim secie udało nam się wyciągnąć zwycięstwo z bardzo trudnej sytuacji. Odniosłyśmy w końcu zwycięstwo do zera, które daje nam bardzo dużo satysfakcji.

Monika Naczk (kapitan Pałacu Bydgoszcz): Jeśli chodzi o wynik to gratuluję rywalkom wygranej i zdobycia trzech punktów. Sama natomiast biję się pierś, bowiem byłam antybohaterką tego meczu. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale musimy walczyć dalej. W końcówkach setów brakowało nam chłodnej głowy. Z tego co wiem, popełniłyśmy 23 błędy w ataku, przy 9 błędach rywalek. To z pewnością zaważyło, ale myślę, że z naszej gry można wyciągnąć jakieś pozytywy. Chcemy dograć tą ligę do końca, w każdym meczu pokazać się z jak najlepszej strony i zacząć rywalizację o pozostanie w lidze z wiarą, że może się to udać.

- Musimy też popracować nad koncentracją, bo źle rozpoczynamy sety i musimy odrabiać straty. Na szczęście dzisiaj nam się to udawało, bo w dwóch przypadkach, na II przerwę techniczną schodziłyśmy z przewagą, ale ostatecznie to nam nie pomogło, bo roztrwoniłyśmy przewagę. Z pewnością mamy wiele do zrobienie zarówno w sferze psychicznej siatkarskiej, jak i mentalnej.

Jakub Głuszak (II trener Beef Master Budowlani Łódź): Bardzo obawialiśmy się meczu w Bydgoszczy. Wiedzieliśmy, że Pałac jest zespołem groźnym i to się potwierdziło. Dobrze rozpoczynaliśmy sety, ale potem wkradały się w nasze szeregi proste błędy, brak koncentracji, ale na szczęście końcówki udało się rozstrzygnąć na naszą korzyść. Nasze zwycięstwo chcielibyśmy zadedykować naszej zawodniczce Oli Sikorskiej, którą spotkała wielka życiowa tragedia. To jest dla ciebie Ola! Trzymaj się, trzymamy za ciebie kciuki.

Rafał Gąsior (trener Pałac Bydgoszcz): Dziękuję przede wszystkim Klubowi Kibica KS Pałac Bydgoszcz za to, że jest z nami cały sezon. Dziękuję również kibicom. Nasza hala jest trochę niewdzięczna do grania, ale dziękuję tym, którzy w poniedziałek zaszczycili nas swoją obecnością. Gramy dla nich, trenujemy dla nich, dlatego dziękuję wszystkim obecnym, którzy trzymali za nas kciuki. Jeśli chodzi o mecz, to Monika powiedziała wiele trafnych rzeczy. Można w naszej grze dostrzec pozytywy. Jednym z nich była nasza walka. Nasze błędy w ataku dzisiaj zdecydowały. Gdybyśmy mieli ich dużo mniej, to moglibyśmy liczyć na seta czy nawet tie-breaka.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (3)
wirnik
14.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a co sie stało? 
Maska.
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajne zachowanie trenera Budowlanych. Olę spotkała faktycznie ogromna tragedia. Nie jestem z Łodzi, ale współczuję jej z całego serca i przyłączam się do wypowiedzi trenera i Juliana. Ola trzym Czytaj całość
avatar
Król JuIian
13.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ola Sikorska trzymaj się! :(