Styczniowe Hop-Bęc PlusLigi

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Bęc

Kontuzje w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle - problemy zdrowotne w zespole pojawiły się po zachwycającym zwycięstwie nad PGE Skrą Bełchatów. Największym kłopotem okazał się uraz Pawła Zatorskiego, który w defensywie spisywał się najlepiej w całej lidze. Sebastian Świderski miał problemy własciwie we wszystkich formacjach, poniżej możliwości spisywali się rozgrywający i środkowi. Ta sytuacja zaowocowała bolesnymi porażkami z Asseco Resovią Rzeszów, Jastrzębskim Węglem, MKS-em Banimex Będzin, Indykpolem AZS Olsztyn. Dopiero w 22. kolejce ZAKSA zanotowała pierwsze ligowe zwycięstwo w styczniu, pokonując stołecznych.

Pasmo porażek AZS Politechniki Warszawskiej - podopieczni Jakuba Bednaruka są jedyną ekipą w całej stawce, która w styczniu nie wygrała ani jednego spotkania. Co więcej, Akademicy zdołali ugrać zaledwie dwa sety: na Podpromiu z Asseco Resovią Rzeszów oraz przed własną publicznością z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Warszawianie utrzymywali się w pobliżu Top 8 w tabeli PlusLigi, jednak po ostatnich niepowodzeniach spadli na 9. miejsce i tracą już sześć punktów do Cerrad Czarnych Radom.
Terminy rozgrywania Pucharu Polski - choć turniej finałowy został zaplanowany dopiero na 18-19 kwietnia, drużyny I ligi i PlusLigi teoretycznie już w styczniu miały wyłonić spośród siebie cztery najlepsze ekipy. Tym sposobem niektóre kluby musiały grać 23 grudnia, a PGE Skra Bełchatów rozegrała dwie rundy w ciągu czterech dni. Inne zespoły doszły między sobą do porozumienia i grały nieco później, mowa o Lotosie Treflu Gdańsk i Transferze Bydgoszcz, które walczyły pod koniec stycznia. Ostatni półfinalista zostanie wyłoniony dopiero pod koniec marca, bowiem dopiero wtedy zmierzą się ze sobą Jastrzębski Węgiel i MKS Banimex Będzin.

Marco Falaschi - włoski rozgrywający obniżył loty po dotychczasowych świetnych występach. W pierwszej części fazy zasadniczej był jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji, a w rezultacie prowadził zespół do kolejnych zwycięstw. Falaschi i jego koledzy zagrali w styczniu na tyle słabo, że stracili punkt z Transferem Bydgoszcz, a następnie polegli z AZS-em Częstochowa i BBTS-em Bielsko-Biała (wszystkie mecze przed własną publicznością). Dobrym prognostykiem dla Lotosu Trefla Gdańsk jest zwycięstwo nad Cuprum Lubin, szczególnie że podopiecznych Andrei Anastasiego czekają już same trudne pojedynki.

Co było najpozytywniejszym wydarzeniem w styczniu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×