Liga Mistrzyń: Obrońca tytułu wypadnie za burtę? - zapowiedź spotkań rewanżowych 1/6 finału
Czwartkowe starcia rozpocznie (według czasu polskiego) pojedynek, w którym nie należy spodziewać się zbyt dużej dawki emocji. W pierwszej odsłonie rywalizacji lepsze okazało się bowiem Dynamo Moskwa, które triumfowało bez straty seta, prezentując ponadto poukładaną siatkówkę. Mimo że rosyjski gigant przystępuje do rewanżowego pojedynku z dużą zaliczką, to nie lekceważy przeciwniczek. W szeregach tej drużyny spodziewają się, że rewanżowe spotkanie będzie bardziej wyrównane niż to rozegrane w Piacenzie.
W ostatnim ligowym meczu stołeczne Dynamo spotkało się z Dynamem Kazań, z którym przegrało w stosunku 1:3. Jak podkreślił trener Andrei Podkopaiew, mimo porażki jego podopieczne były w stanie w ciągu tygodnia utrzymać zarówno koncentrację, jak i grę na wysokim poziomie. Jeśli moskwianki zagrają z Nordmeccanicą lepiej niż w trzecim i czwartym secie starcia z Dynamem, to ich awans będzie wielce prawdopodobny.
Wynik pierwszego meczu: 3:0 dla Dynama MoskwaZeszłoroczne triumfatorki są w tarapatach, ale nie tak dużych jak mogłyby być. Nie wykorzystały one przewagi parkietu w pełni, przegrały bowiem z Vakifbankiem po tie-breaku, zdobywając tym samym jeden meczowy punkt, a turecki rywal przeważał zwłaszcza w decydującym secie. Obie ekipy spotkały się w finale rozgrywek Ligi Mistrzyń w sezonie 2013/2014, wtedy w trzech setach triumfowało Dynamo, w drugiej partii rozbijając rywalki do 11.
Poprzedni sezon należy już do odległej historii, teraz przewaga psychologiczna należy bowiem do Vakifbanku. Natomiast starcie to będzie zdecydowanie najciekawszym spośród wszystkich meczów rewanżowych, zapowiada się zacięta walka, a ponadto po przeciwnych stronach siatki staną jedne z czołowych europejskich drużyn.
- W jakimś sensie jest to finałowy mecz - przyznał szczerze trener Vakifbanu, Giovanni Guidetti, wymieniając wśród atutów rywalek szczelny blok oraz dobrą grę obronną. - Mimo że mamy małą przewagę z pierwszego spotkania, to musimy wygrać również rewanżowe starcie - powiedziała rozgrywająca tureckiego zespołu, Naz Aydemir Akyol, podkreślając, że jej drużyna zamierza utrzymać koncentrację na wysokim poziomie na przestrzeni całego spotkania.
Wynik pierwszego meczu: 3:2 dla Vakifbanku Stambuł
Volero Zurych - RC Cannes / czwartek, 19 lutego, godzina 20:00
W pierwszym starciu po tie-breaku zwyciężyły siatkarki Volero Zurych, które rok rocznie pukają do ścisłej czołówki Ligi Mistrzyń i w tym sezonie mają szansę na zrealizowanie tego celu, tym bardziej, że w rewanżu przewaga parkietu będzie po stronie tego zespołu.
Jednak RC Cannes ma realne szanse na wywalczenie awansu do dalszej rundy rozgrywek Ligi Mistrzyń, a atutem tej drużyny jest bardzo dobra gra w obronie, co skutecznie utrudnia rywalkom skończenie ataku i deprymuje po każdym kolejnym nieskutecznym uderzeniu. Natomiast co będzie kluczem do wygranej Volero? - Będzie to nasza zagrywka. RC Cannes potrafi grać szybko w ataku, który jest urozmaicony, a nie schematyczny. Musimy być w stanie uniemożliwić im taką grę, wtedy będziemy mogli pokazać naszą siłę na siatce - wyjaśnił Dragutin Baltić, trener ekipy z Zurychu.
Wynik pierwszego meczu: 3:2 dla Volero Zurych