Klaudia Kaczorowska: Każdy może się potknąć, oby nie my

Developres SkyRes Rzeszów pewnie zainkasował komplet punktów, pokonując w trzech setach Atom Trefl Sopot i umocnił się na czwartym miejscu w tabeli Orlen Ligi.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
WP SportoweFakty

Developres SkyRes Rzeszów na nowo odżył po tym, jak nowym trenerem został Lorenzo Micelli. Rzeszowianki wyprzedzają między innymi Tauron MKS Dąbrowa Górnicza i są bliżej walki o medale.

- Sporo meczów jeszcze do końca rundy i nie wiadomo jak to się potoczy. Każdy gdzieś może się potknąć, oby nam się to nie przydarzyło. Dąbrowa na pewno do samego końca walczyć będzie o tę czwórkę, więc ta rywalizacja zapowiada się pasjonująco, aby zakończyła się pozytywnie dla nas - powiedziała Klaudia Kaczorowska, która z włoskim szkoleniowcem pracowała za czasów gry w Atomie.

Siatkarka w ostatnim starciu ze swoją byłą drużyną, pojawiła się w wyjściowym składzie. - Nie liczą się dla mnie statystyki tylko wynik drużyny. Czasami jakaś zmiana koncepcji czy treningów jest korzystna dla zespołu i to się w naszym przypadku sprawdza, co widać zresztą gołym okiem. A trener widać, że żyje przy tej ławce, biega, krzyczy na nas. Żyje meczami razem z nami i nie jest obojętny - zakończyła przyjmująca Developresu.

Zobacz wideo: Piotr Żyła: przed MŚ w Lahti nie stawiam sobie wysokich oczekiwań
Czy Developres SkyRes Rzeszów zdobędzie medal Orlen Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×