Przyjęcie-niespodzianka, DisneySea i najdłuższy most - zobacz Japonię oczami Mai Tokarskiej
Grzegorz Wojnarowski
Maja Tokarska/Archiwum prywatne
"Burn the book"
W czasie pobytu w Japonii Tokarska starała się poznać tamtejsze zwyczaje, kulturę i język, czym zyskała sobie sympatię koleżanek z drużyny. - Bardzo się cieszą z każdego słowa, które powiem. Uczą mnie różnych rzeczy i są zadowolone, kiedy powtarzam to, czego mnie nauczyli - opowiada pierwsza Polka w lidze japońskiej.
- Podoba im się, że zamiatam z nimi podłogę na hali (w Japonii o utrzymanie czystości w miejscu pracy dbają same zawodniczki - przyp. WP SportoweFakty), że próbuję jeść pałeczkami i staram się robić to co oni - mówi nam Tokarska.