Final Six Ligi Narodów: Daniel Pliński stanął po stronie Vitala Heynena
- Żaden trener nie robi nic przeciwko swojej drużynie, a Heynen robi wszystko, aby każdy zawodnik czuł się potrzebny - komentuje zamieszanie wokół trenera polskich siatkarzy Daniel Pliński.
Final Six Ligi Narodów: Polacy nie pozostawili złudzeń Brazylijczykom. Zdobyli brązowy medal! >>
Atmosferę podgrzał prezes PZPS Jacek Kasprzyk, który zdradził, że o niczym nie wiedział. Heynen jednak w rozmowie z WP SportoweFakty zapewnił, że wszystko było uzgodnione z federacją i siatkarzami.
Po stronie trenera Biało-Czerwonych stanął Daniel Pliński. Były reprezentant Polski miał okazję współpracować z Heynenem i dlatego łatwiej mu zrozumieć decyzję szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO Wyczekiwany debiut Leona coraz bliżej! "Jeśli trener tak zdecyduje, to zastąpię Bartosza Kurka na ataku"- Robi wszystko, by polska siatkówka miała się jak najlepiej. Jeśli tak zrobił, to dlatego, że uważał, iż to będzie najsłuszniejsza decyzja. Żaden trener nie robi nic przeciwko swojej drużynie, a Heynen robi wszystko, aby każdy zawodnik czuł się potrzebny. Ja tak to odbieram. Zostawił zawodników w Zakopanem i poleciał do Chicago, by oglądać jeszcze kolejnych siatkarzy i dołączył pięciu z nich do podstawowej grupy. On poszukuje i podróżuje - komentuje Pliński w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Final Six Ligi Narodów. Duża nagroda finansowa dla polskich siatkarzy. Prawie dwa miliony złotych do podziału! >>
Heynen padł ofiarą własnego sukcesu. Liga Narodów od początku nie była jego priorytetem, a na turniej finałowy wysłał zawodników rezerwowych. Głównym celem jest awans na igrzyska olimpijskie Tokio 2020, a najlepsi siatkarze przygotowują się do turnieju w Zakopanem.