Siatkówka. Puchar Polski. Znamy dwóch ćwierćfinalistów. Wyniki pozostały bez echa

Materiały prasowe / Tauron 1. Liga/Mateusz Bosiacki / Na zdjęciu: siatkarze BBTS Bielsko-Biała
Materiały prasowe / Tauron 1. Liga/Mateusz Bosiacki / Na zdjęciu: siatkarze BBTS Bielsko-Biała

Puchar Polski to jedno z ważniejszych trofeów w polskiej siatkówce. Pierwsze rundy rywalizacji nie zasłużyły jednak na uwagę w ligowych serwisach. Warto odnotować, że znamy już komplet ćwierćfinalistów.

Zazwyczaj Puchar Polski przyciąga uwagę, gdyż gra toczy się o dużą stawkę. Obecny format zmagań sprawia, iż do ćwierćfinału awansuje 6 zespołów PlusLigi (na podstawie tabeli) oraz finaliści PP 1. ligi. Choć taki system trochę godzi w całą imprezę, to ta wciąż interesuje kibiców. Trudno jednak mówić o jakimkolwiek zaangażowaniu fanów, jeśli zmagania odbywają się w kompletnej ciszy.

PP już się toczy

Od kilku tygodni ma miejsce rywalizacja w Pucharze Polski 1. ligi, gdzie do 6 ekip z TAURON 1. ligi dołączyły dwie z klasy niżej, które wygrały swoje mecze w rundzie wstępnej. 18 listopada doszło do półfinałów. Bez problemu do finału awansował BKS Visła. Bydgoszczanie nie mieli żadnego kłopotu z pokonaniem STS Olimpii Sulęcin. Kolejny sukces na swoje konto zapisał również BBTS Bielsko-Biała, raz jeszcze pokonując w sezonie LUK Politechnikę Lublin, zamykając tym samym drogę faworytom do zdobycia pierwszego trofeum.

Wyniki:

STS Olimpia Sulęcin - BKS Visła Bydgoszcz 0:3 (12:25, 16:25, 16:25)
BBTS Bielsko-Biała - LUK Politechnika Lublin 3:1 (25:19, 23:25, 25:19, 25:23)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Tym samym BKS i BBTS zawalczą o triumf w rozgrywkach. Mecze zaplanowano na 10 i 17 grudnia. W przypadku konieczności o zwycięstwie zadecyduje "złoty set". Co ciekawe, bielszczanie bronią tytułu wywalczonego przed rokiem.

Cisza jak makiem zasiał

Niezależnie od końcowego rezultatu wydaje się, że drużyny osiągnęły najważniejszy cel. Mianowicie i do Bydgoszczy, i do Bielska-Białej przyjadą zespoły z PlusLigi, co niesie za sobą szereg korzyści. Ponadto awans do ćwierćfinału PP nie jest wcale prostym zadaniem. Mimo tego wyżej uwypuklone mecze zostały pominięte przez organizatorów rozgrywek.

Na stronie PZPS-u można wprawdzie znaleźć wyniki i artykuł w tej sprawie, ale wiadomość nie pojawiła się na żadnym koncie w social mediach, a to znacząco zmniejsza zasięg informacji. Oficjalna strona 1. ligi nie podpięła z kolei wyników pojedynków na górnym pasku z rezultatami, co na pewno będzie miało miejsce podczas ćwierćfinałów zmagań. O promocję starały się kluby, ale te mimowolnie trafiają jedynie do dość wąskiego grona fanów.

Zastanawiający jest brak większego szumu związanego ze zmaganiami. Wydaje się, że całość można było sprzedać na tyle okazale, by wzbudzić jakiekolwiek zainteresowanie tematem. Inaczej Puchar Polski 1. ligi staje się zmaganiami ważnymi jedynie dla drużyn, nie mając przy tym żadnej rangi. Nie o to chyba chodziło w momencie tworzenia trofeum otwierającego grę o naprawdę wysoką stawkę.

Czytaj także:
Jakub Jarosz ciężko przeszedł koronawirusa. "Miałem osoby z bliskiego otoczenia, które zmarły"
Kapitan reprezentacji Argentyny nadaje Beziers Angels latynoskiego charakteru. "Powoli wracam do formy" [WYWIAD]

Komentarze (0)