Młodzi mistrzowie zaprezentowani w Krakowie. "Jeszcze to do nas nie dotarło"

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentanci Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentanci Polski

Sobotnie reflektory w Tauron Arenie Kraków zwrócone były nie tylko na siatkarzy Polski i Serbi walczących na boisku. Huczne przywitanie zgotowano także świeżo upieczonym Mistrzom Świata U19. - Jeszcze to do nas nie dotarło - mówił kapitan drużyny.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Za nami fantastyczny turniej, zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Fakt, że podczas siedmiu spotkań straciliśmy tylko jednego seta świadczy o tym i potwierdza, że prezentowaliśmy wysoki poziom. Chciałbym dodać, że jestem bardzo dumny z mojego zespołu - mówił chwilę po przybyciu do Tauron Areny Kraków,  trener świeżo upieczonych mistrzów świata U19.

Polscy kadeci w Teheranie rozegrali kapitalne zawody i przed paroma dniami zasłużenie stanęli na najwyższym stopniu podium. W finale ograli Bułgarię 3:0, ale i wcześniej nie mieli sobie równych. Niemal każdego z rywali ogrywali do zera. Nic więc dziwnego, że w Krakowie, gdy zawitali do Tauron Areny podczas mistrzostw Europy seniorów, kibice przywitali ich gromkimi brawami.

- Bardzo się cieszymy z tego co osiągnęliśmy. Zrobiliśmy coś niesamowitego i myślę, że do nas to jeszcze nie dotarło. Wykonaliśmy kawał ciężkiej roboty. Nasi przyjaciele, rodziny, dziewczyny, wiedzą jak wiele pracy włożyliśmy w to, aby być w tym miejscu. Również jestem bardzo dumny z chłopaków. Podziękowania także dla sztabu, który wykonał dobrą pracę z nami miał dużo wyrozumiałości. Każdy z chłopaków dołożył dużą cegłę do sukcesu - mówił kapitan złotego kolektywu, Jakub Olszewski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Do Krakowa przyjechał zaprezentować się cały mistrzowski skład, w tym zdobywcy pięciu nagród indywidualnych. Najlepszym przyjmującym turnieju został Kamil Szymendera, najlepszym środkowym Jakub Majchrzak, libero Kuba Hawryluk, a nagrodę MVP oraz najlepszego atakującego zawodów zgarnął Tytus Nowik.

- Chciałbym podziękować sztabowi za cały wkład w nas i w to jak podchodzili do każdego z osobna. Chciałbym podziękować także drużynie, bo bez nich nie osiągnąłbym tych dwóch nagród indywidualnych - powiedział podwójnie nagrodzony polski atakujący.

Młodzi siatkarze do Polski wrócili w piątek i podczas gdy będą świętować zdobycie trofeum, o podobne walczyć będzie seniorska kadra prowadzona przez Vitala Heynena. W sobotę Polska zagra o pierwsze miejsce w grupie A z obrońcami tytułu - Serbami.

Czytaj takżeME siatkarzy 2021. Do trzech razy sztuka Belgów. Grecy pokonani przez Czerwone Smoki

Komentarze (0)