Nie tak miał rozpocząć się półfinał mistrzostw Europy siatkarzy. Starcie Polski ze Słowenią zapowiadane było jako prawdziwy pokaz piękna tej dyscypliny, jednak zaczęło się najgorzej, jak tylko mogło.
O ile Mazurek Dąbrowskiego w wykonaniu polskich kibiców mógł zrobić ogromne wrażenie i natchnął polskich siatkarzy wolą walki, to w sytuacji Słoweńców nie było już tak kolorowo. Organizatorzy pomylili utwory i zamiast hymnu Słowenii zagrano... hymn Serbii.
To spowodowało wyraźny dyskomfort wśród Słoweńców. Widać było, że są wyraźnie zmieszani i po prostu zniesmaczeni. Po czasie organizatorzy się zorientowali i ostatecznie puścili poprawny hymn. Jednakże ogromny niesmak pozostał.
Zobacz także: Słoweńscy kibice kibicują rodakom w Spodku
Zobacz także: Piękne słowa słoweńskiej gwiazdy o polskich kibicach
ZOBACZ WIDEO: "To przechodzi ludzkie pojęcie". Michał Kubiak bez ogródek po meczu z Rosjanami
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)