W grupie C Ligi Mistrzyń do ostatniej kolejki nie wiadomo było, jak wyglądać będzie ostateczna kolejność. Pojedynek Igor Gorgonzoli Novara z Dynamem Moskwa miał zadecydować o bezpośrednim awansie do ćwierćfinału.
Faworytem wydawały się gospodynie, ale dość nieoczekiwanie inicjatywę od samego początku przejął zespół z Rosji, który do końca seta kontrolował przebieg gry.
W kolejnej partii na boisku oglądaliśmy bardzo wyrównane spotkanie. Końcówka należała jednak do siatkarek Dynama, które niespodziewanie prowadziły już 2:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Włoszki potrzebowały zwycięstwa w trzecim secie, by przedłużyć szanse na bezpośredni awans do ćwierćfinału. Po grze punkt za punkt zespół gości w końcówce uciekł na kluczowe dwa punkty. Rosjanki wykorzystały pierwszą piłkę meczową i zapewniły sobie udział w kolejnej fazie Ligi Mistrzyń.
Z uwagi na gorszy bilans zdobytych setów, Igor Gorgonzola Novara w klasyfikacji zespołów z drugich miejsc okazał się gorszy od drużyny Magdaleny Stysiak - Vero Volley Monza i niespodziewanie odpadł z rozgrywek.
Igor Gorgonzola Novara - Dynamo Moskwa 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)
Do niespodzianki doszło również w Libercu, gdzie miejscowa VK Dukla postawiła trudne warunki THY Stambuł. Zespół z Turcji był wyraźnym faworytem i trudno było przypuszczać, że drużyna z Czech wygra przynajmniej jednego seta.
Po przespanym początku spotkania gospodynie przejęły inicjatywę w połowie premierowej odsłony i wykorzystały czwartą piłkę setową. W drugiej partii rozpędzona VK Dukla Liberec rządziła i dzieliła na parkiecie. W całym meczu zespół z Czech sensacyjnie prowadził 2:0.
THY Stambuł do tego momentu nie istniał na parkiecie, a przecież miał o co grać. Drużyna z Turcji wciąż miała matematyczne szanse na awans do ćwierćfinału z drugiej lokaty. Turczynki obudziły się w połowie trzeciego seta wygranego do 16. W kolejnej partii po walce udało im się doprowadzić do tie-breaka. W nim potwierdziły swoją wyższość i udanie powróciły do meczu. Wygrana za dwa punkty od razu jednak skreśliła ich szanse na dalszą grę w Lidze Mistrzyń.
VK Dukla Liberec kobiety - THY Stambuł 2:3 (25:23, 25:16, 16:25, 23:25, 10:15)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Igor Gorgonzola Novara | 12 | 6 | 4 | 2 | 13:6 |
2 | Dynamo Moskwa | 10 | 6 | 4 | 2 | 12:10 |
3 | THY Stambuł | 10 | 6 | 3 | 3 | 13:12 |
4 | VK Dukla Liberec kobiety | 4 | 6 | 1 | 5 | 5:15 |
Emocji nie było natomiast w starciu trzeciego i czwartego zespołu grupy A. SC Dresdner oraz SC Prometey Dnipro walczyły już tylko o honor. Gospodynie oprócz potknięcia w drugiej partii kontrolowały przebieg spotkania i zapisały na swoim koncie trzecie zwycięstwo w fazie grupowej. Drużyna z Ukrainy zakończyła rozgrywki bez wygranej.
SC Dresdner - SC Prometey Dnipro 3:1 (25:22, 25:27, 25:23, 25:19)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Developres Bella Dolina Rzeszów | 13 | 6 | 5 | 1 | 15:8 |
2 | Lokomotiw Kaliningrad | 13 | 6 | 4 | 2 | 15:7 |
3 | SC Dresdner | 9 | 6 | 3 | 3 | 11:13 |
4 | SC Prometey Dnipro | 1 | 6 | 0 | 6 | 5:18 |
Przeczytaj także:
Jeden set to za mało. Wicemistrzynie Polski przegrały w Kaliningradzie
Pewne zwycięstwo zespołu Magdaleny Stysiak. Awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń wciąż niewiadomą