[tag=3208]
Dawid Kubacki[/tag] nie wystartował w czwartkowych treningach na normalnej skoczni w ramach mistrzostw świata w Planicy, bo przeszkodził mu w tym ból pleców. Jego występ w piątkowych kwalifikacjach stanął pod znakiem zapytania, a decyzja miała zapaść około 9 rano.
Tej decyzji jeszcze nie ma, ale są najnowsze doniesienia. Jak podaje Kacper Merk z Eurosportu, Kubacki czuje się dużo lepiej, niż w czwartek. Rano miał wykonane badanie rezonansem magnetycznym, żeby wykluczyć poważniejszy uraz.
Po nim napłynęły optymistyczne wieści. - Rezonans już był, niczego złego nie wykazał. Dlatego postanowiliśmy zrobić próby - przekazał sport.pl lekarz polskich skoczków dr Aleksander Winiarski.
Skoczek udał się na trening rozruchowy, po którym ma zapaść ostateczna decyzja. Polski Związek Narciarski ma ją przekazać około 12.
Sztab reprezentacji Polski musiał zgłosić zawodników do piątkowych kwalifikacji i Kubacki jest na liście startowej. Jeszcze w czwartek rozważano, że może zastąpić go Kacper Juroszek, ale do tego nie dojdzie. Jeśli Kubacki nie będzie w stanie skakać, Biało-Czerwoni w czterech przystąpią do kwalifikacji.
A kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 17:45. Wcześniej (16:30) rozegrana zostanie seria próbna. Polacy jako jedyni mogą wystawić pięciu zawodników, bo tytułu mistrzowskiego broni Piotr Żyła.
Czytaj także:
- Granerud zapowiedział zmianę. "Będę ostrzejszy"
- Tajne spotkania Norwegów nie wypaliły. Zamiast tego piękny gest
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni