Żyła znów mocny! Solidne otwarcie Kubackiego

Groźny wypadek w Planicy. Gwiazda w szpitalu

Pierwszy dzień mistrzostw świata w skokach narciarskich przyniósł złe wieści dla polskich kibiców, bo z powodu problemów z plecami, na obiekcie normalnym w Planicy zabrakło Dawida Kubackiego. Na szczęście przed 13 dobiegły dobre wieści z Polskiego Związku Narciarskiego - wicelider Pucharu Świata był gotowy, aby w piątek pojawić się na skoczni.

Niestety, sprawdziły się też prognozy synoptyków w kwestii wiatru. Nie dość, że podmuchy od czasu do czasu przybierały na sile, to jeszcze wiało z różnych stron. Jedni mieli ponad 12 punktów dodawane za ten element, inni mieli punkty odejmowane.

Kapitalną próbą z dziewiątej belki popisał się Timi Zajc. Pofrunął aż 104,5 metra (poza rozmiar skoczni) i wygrał całą serię. O 2,2 punktu pokonał swojego rodaka - Anze Laniska (96,5 m z siódmej belki). Podium zamknął Halvor Egner Granerud (również 96,5 m).

Po raz kolejny najlepszym Polakiem był Piotr Żyła. Ten z ósmej belki skoczył 98 metrów i do podium stracił tylko 2,2 punktu. Kubacki w swoim pierwszym skoku na mistrzostwach uzyskał 94 metry i zamknął pierwszą dziesiątkę.

Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Kamil Stoch wylądowali niemal w tym samym miejscu. Niemal, bo Zniszczoł i Wąsek uzyskali 90 metrów, a Stoch 90,5. Tyle tylko, że trzykrotny mistrz olimpijski miał najniższą bonifikatę za wiatr i ostatecznie był najsłabszym z tej trójki. Blisko metr na sekundę w plecy pokazały uśrednione pomiary przy próbie Zniszczoła i ten zajął 23. miejsce.

O 17:45 rozpoczną się kwalifikacje do zawodów indywidualnych mistrzostw świata. Na liście startowej jest 62 zawodników, a to oznacza, że 12 z nich pożegna się z udziałem w konkursie.

Wynik serii próbnej w Planicy:

Czytaj także: 
- Doktor kadry o stanie zdrowia Kubackiego. Było z nim kiepsko
- Granerud zapowiedział zmianę. "Będę ostrzejszy"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)