Kuriozalne sceny w Planicy. Jest ostateczna decyzja i nowy program

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: skocznia w Planicy
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: skocznia w Planicy

To było oczekiwanie w nieskończoność. Organizatorzy kilka razy przesuwali start piątkowych zawodów Pucharu Świata w Planicy. Wiatr zwyciężył, ale na Letalnicy nadal mają odbyć się trzy konkursy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od samego rana było jasne, że wiatr może bardzo namieszać jeśli chodzi o piątkowe skoki na obiekcie mamucim w Planicy. Już na kilkanaście minut przed rozpoczęciem serii próbnej zapadła decyzja, że nie dojdzie ona do skutku.

Organizatorzy postanowili zrobić jednak wszystko, aby rozegrane zostały choćby jednoseryjne zawody lotów. Z tego względu kilka razy przekładali start zmagań. Początkowo rywalizacja miała wystartować o 15:00, ale kilka razy odsuwaną ją co pół godziny - aż do 17:00.

O 16:30 warunki uległy poprawie, dlatego na rozbiegu pojawiło się kilku przedskoczków. FIS poinformował z kolei, że punktualnie o 17:00 wystartują jednoseryjne zawody.

Nic z tego. Wiatr znów przybrał na sile i po kilku minutach zdecydowano, że w piątek skoków nie będzie.

Szybko zapadła też decyzja o tym, aby nie rezygnować z trzech konkursów, jakie zaplanowano na finałowy weekend Pucharu Świata 2022/23. Tyle tylko, że dwa z nich odbędą się w sobotę - najpierw indywidualny (8:45, jedna seria) a później drużynowy (10:15).

Nowy program PŚ w Planicy na sobotę: 
8:45 - Konkurs indywidualny (jedna seria)
10:15 - Konkurs drużynowy

Czytaj także: 
Gdzie on wylądował?! To był niewiarygodny lot Stocha w Planicy
Ma szansę wyprzedzić Kubackiego. Co za słowa o Polaku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili argentyńscy piłkarze. Był tam też Messi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty