Polscy skoczkowie zmienili dyscyplinę. Rywale przegrali wyraźnie
Podczas piątkowego dnia w Planicy polska kadra w skokach narciarskich mogła poczuć chociaż namiastkę rywalizacji. Biało-Czerwoni zmierzyli się w meczu siatkarskim z reprezentacją Niemiec, która nie miała większych szans.
Za to drużynę naszych zachodnich sąsiadów stworzyli przede wszystkim Markus Eisenbichler, Pius Paschke czy asystent szkoleniowca Stefana Horngachera, Michal Doleżal, który w przeszłości prowadził polski zespół.
Ostatecznie Biało-Czerwoni bez większych problemów pokonali reprezentację Niemiec. Wynik 25:17 tylko to potwierdza. "Na skocznię jedziemy z psychologiczną przewagą" - czytaliśmy w mediach społecznościowych PZN.
Opis pod postem napawał sporym optymizmem, ale do piątkowej rywalizacji na mamucim obiekcie w Planicy nie doszło. Plany organizatorom popsuł wiatr, który momentami był bardzo silny. Mimo wszystko kibice mogą szykować się na sporą dawkę emocji.
Podczas ostatniego weekendu Pucharu Świata w sezonie 2022/2023 zobaczą bowiem trzy konkursy. Na sobotę są zaplanowane dwa: indywidualny (8:45, jedna seria) a później drużynowy (10:15). Relacja tekstowa na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Ruszyła walka o dodatkową premię. Zobacz klasyfikację Planica 7
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)