To nie jest udany początek sezonu dla polskich skoczków. W dotychczasowych konkursach żaden z nich nie znalazł się w czołowej dziesiątce. Wyjścia z kryzysu nie widać było też w pierwszym konkursie w Engelbergu. Tam do drugiej serii awansowali jedynie Piotr Żyła i Kamil Stoch. Zajęli kolejno 21. i 22. miejsce.
Przed skoczkami dużo pracy, by wrócić do najwyższej formy. Sposobu na poprawę formy u naszych zawodników szuka trener narodowej kadry Thomas Thurnbichler. W nocy z soboty na niedzielę na profilu Polskiego Związku Narciarskiego w serwisie X pojawił się filmik z krótką przemową szkoleniowca do kibiców.
Thurnbichler znalazł pozytywy tego, co w ostatnich dniach stało się w polskich skokach. Pochwalił Aleksandra Zniszczoła za to, że w zawodach Pucharu Kontynentalnego wywalczył dla Polski dodatkowe miejsce na Turniej Czterech Skoczni.
ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował
- Nie chcę mówić za dużo na temat skoków. Wiemy, że musimy się poprawić. Nadal będziemy pracować mądrze. Nad tematami, nad którymi musimy. Naprawdę miło, że Olek Zniszczoł powiększył kwotę startową, zapewniając szóste miejsce na Turniej Czterech Skoczni - powiedział Thurnbichler.
To jednak nie wszystko. Austriacki szkoleniowiec zwrócił się także do kibiców.
- I naprawdę muszę to powiedzieć: dziękuję wszystkim polskim kibicom. To niesamowite, kiedy wracasz ze skoczni - niezależnie od wyników - fani po prostu cię uwielbiają. To naprawdę wspaniałe. Zawsze dobrze mieć was wokół skoczni - dodał Thurnbichler.
Kolejna szansa na poprawę wyników polskich skoczków już w niedzielę. O 14:15 w Engelbergu rozpoczną się kwalifikacje, a o 16 wystartuje konkurs indywidualny. Transmisja w TVN (dostępny w Pilot WP) i Eurosporcie. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Niemieckie media szczere do bólu. "Polska pozostaje słaba"
Kiedyś prowadzili Polaków do wielkich sukcesów. Teraz możemy zazdrościć Niemcom