Nocne skakanie w Sapporo. Pięciu Polaków powalczy o punkty

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Jak co roku Puchar Świata na jeden weekend przenosi się do Japonii. W Sapporo odbędą się dwa konkursy indywidualne. Wystartuje w nich pięciu polskich skoczków.

Ten sezon nie układa się po myśli polskich skoczków. Do tej pory żaden z nich nie znalazł się na podium w ani jednym konkursie. Blisko tego w Lake Placid był Piotr Żyła, który finiszował na czwartym miejscu. Z kolei dwa tygodnie temu w Willingen Aleksander Zniszczoł dwukrotnie był ósmy, choć po pierwszych seriach zajmował trzecią i pierwszą lokatę.

Te rezultaty mogą napawać optymizmem przed zawodami w Sapporo. Z tą japońską skocznią mamy rewelacyjne wspomnienia. To tam mistrzem olimpijskim został Wojciech Fortuna, a Adam Małysz odnosił trzy zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Triumfy w Sapporo odnosili również Kamil Stoch i Maciej Kot.

W Sapporo udział weźmie pięciu reprezentantów Polski. Będą to Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Klemens Murańka, który w kadrze zastąpił słabo spisującego się Pawła Wąska. W Japonii zabraknie także trenera naszej kadry Thomasa Thurnbichlera. Austriackiego szkoleniowca w Kraju Kwitnącej Wiśni zastąpi jego asystent, Wojciech Topór.

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

- Dano szanse Klemensowi i być może ją wykorzysta. Ostatnio cała trójka prezentowała podobną formę. Najpewniej sztab szkoleniowy stwierdził, że lepiej, aby Maciek i Kuba brali udział w Pucharze Kontynentalnym i rywalizowali o większą kwotę startową w Pucharze Świata - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Kazimierz Długopolski.

Zawody w Sapporo będą szczególne z jednego powodu. Wystartuje w nich obchodzący w tym roku 52. urodziny Noriaki Kasai. Legendarny Japończyk na treningach pokazywał się z dobrej strony i liczy na to, że zdobędzie kolejne punkty Pucharu Świata.

Skakanie w Sapporo rozpocznie się w piątek. O godzinie 6:00 czasu polskiego rozpoczną się treningi, a o 8:00 kwalifikacje do sobotniego konkursu. Ten również zaplanowano na godzinę 8:00. Z kolei w niedzielę 18 lutego zmagania skoczków rozpoczną się o 3 w nocy czasu polskiego.

Transmisje ze wszystkich zawodów Pucharu Świata w Sapporo przeprowadzi TVN (dostępny w Pilot WP), Eurosport 1 oraz platforma Player. Tekstowe relacje będzie można śledzić za pośrednictwem portalu WP SportoweFakty.

Plan weekendu PŚ w skokach narciarskich w Sapporo:

Piątek, 16.02.2024

6:00 - oficjalny trening
8:00 - kwalifikacje

Sobota, 17.02.2024

7:00 - seria próbna
8:00 - pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 18.02.2024

1:30 - kwalifikacje
3:00 - pierwsza seria konkursowa

Czytaj także:
Ma 51 lat i wraca. Wszyscy będą patrzeć na Japończyka
Pierwszy taki sukces od ośmiu lat. Zadecydował jeden punkt

Komentarze (3)
avatar
Möchomorek
15.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@zbych22: No takie: Żyła: PŚ-24, Stoch: PŚ-28, Kubacki: PŚ-26 .. ha ha ha , leżę i się śmieję! 
avatar
zbych22
15.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Te rezultaty mogą napawać optymizmem przed zawodami w Sapporo" - Witczyk!!! Jakie rezultaty? 
avatar
Möchomorek
15.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj tam, oj tam. Są co walczą i są co maja to w d**ie, wiadomo że czy tak czy tak to są do przodu.