65. TCS: piątkowe pary godne finałowych zawodów. Hitowe starcia z udziałem Polaków
Szymon Łożyński
Ostatecznie w Bischofshofen o triumf w 65. TCS z tej dwójki walczyć będzie tylko Tande. 17-letni Słoweniec nie udźwignął presji i po słabych występach w Oberstdorfie i Innsbrucku zajmuje 14. miejsce w klasyfikacji łącznej. W piątek wicelider PŚ, który żółtą koszulkę stracił właśnie na rzecz Norwega, nie będzie jednak łatwym rywalem.
Przy podmuchach pod narty, a takich możemy spodziewać się w zawodach, Domena Prevca stać na bardzo daleki lot. Tande również powinien skakać daleko, ale jego przeciętne próby w czwartek (zwłaszcza nieudany skok kwalifikacyjny - 121 metrów i 39. miejsce) zapaliły lampkę ostrzegawczą u Norwegów. Być może lider Turnieju przestał radzić sobie z coraz większą presją.
ZOBACZ WIDEO: Polscy skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi pieniędzy