Do otwierającego sezon konkursu indywidualnego kwalifikację uzyskało ośmiu spośród trzynastu Biało-Czerwonych. Dzień wcześniej, podczas rywalizacji drużynowej, najlepiej spośród Polaków spisał się Dawid Kubacki, a trzeci w niedzielnej serii próbnej był Piotr Żyła, co rozbudziło nadzieje na osiągniecie dobrych rezultatów.
Na skoczni im. Adama Małysza (HS 134) karty w pierwszej serii zaczął rozdawać wiatr. Zawodnicy często ściągani byli z belki startowej, podmuchy momentami przekraczały nawet 6 m/s, w dodatku wiało z różnych kierunków.
Momentami zawodnicy mieli odejmowanych za wiatr nawet po kilkanaście punktów. Najbardziej dobitnym przykładem może być Robin Pedersen. Norweg poszybował na odległość 136 metrów, ale uśredniony pomiar wskazał, że wiało mu z siłą 2,14 m/s pod narty, wskutek czego stracił aż 23,1 pkt. Moritzowi Baerowi z kolei dodano 9,5 pkt.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie Wisła 2019. Dawid Kubacki zadowolony po konkursie. "Nie zawsze dobre skoki są dalekie"
Problemy nie ominęły Markusa Eisenbichlera. Niemiec skakał w niekorzystnych warunkach i spadł na 73. metr. Oddający swoją próbę bezpośrednio po nim Robert Johansson takich kłopotów nie miał i poszybował na 130,5 m. Loteria trwała, a na górze czekała jeszcze trójka Biało-Czerwonych.
Dawid Kubacki skoczył 125 metrów, ale zaliczył nie najlepsze lądowanie, wskutek czego stracił punkty za styl. W tym elemencie problemy miał Piotr Żyła, który do samego końca walczył o odległość. W konsekwencji czwarty zawodnik ubiegłorocznego Pucharu Świata zaliczył upadek. Przez dłuższą chwilę się nie podnosił, ale ostatecznie mocno zdenerwowany opuścił zeskok o własnych siłach (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Najlepszy los na wietrznej loterii wyciągnął Karl Geiger. Reprezentant Niemiec osiągnął 127 metrów, dzięki czemu zwyciężył w pierwszej serii. Drugi był Daniel Andre Tande, a trzeci Robin Pedersen - autor najdłuższego skoku.
Polacy skakali w kratkę, nie mieli też dużego szczęścia do warunków. Najwyżej na półmetku sklasyfikowany został Kamil Stoch - 12. miejsce. Awans do finałowej serii, anonsowanej na godz. 12.57 wywalczyli jeszcze tylko Dawid Kubacki (14.) i Maciej Kot (21.). Z rywalizacją pożegnali się Jakub Wolny (33.), Piotr Żyła (35.), Stefan Hula (38.), Paweł Wąsek (39.) i Aleksander Zniszczoł (44.).
Wyniki pierwszej serii konkursu w Wiśle:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Karl Geiger | Niemcy | 127 | 116,6 |
2. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 127 | 116,2 |
3. | Robin Pedersen | Norwegia | 136 | 114,7 |
4. | Jan Hoerl | Austria | 126 | 114,4 |
5. | Daiki Ito | Japonia | 130,5 | 113,7 |
6. | Robert Johansson | Norwegia | 130,5 | 112,7 |
12. | Kamil Stoch | Polska | 118 | 106,5 |
14. | Dawid Kubacki | Polska | 125 | 104,7 |
21. | Maciej Kot | Polska | 116,5 | 97 |
33. | Jakub Wolny | Polska | 110,5 | 81,3 |
35. | Piotr Żyła | Polska | 119 | 76,1 |
38. | Stefan Hula | Polska | 106 | 74,1 |
39. | Paweł Wąsek | Polska | 106,5 | 73,3 |
44. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 103 | 66 |
Czytaj także:
- Wysokie koszty organizacji. Wszystko przez termin
- Tajna broń Norwegów? "Jest lepszy, niż myślałem"