Skoki narciarskie. PŚ Wisła 2019. "Ciagle jest adrenalina". Włodzimierz Szaranowicz w roli kibica

Newspix /  Katarzyna Woloszczak / Na zdjęciu: Włodzimierz Szaranowicz
Newspix / Katarzyna Woloszczak / Na zdjęciu: Włodzimierz Szaranowicz

Kamera TVP Sport podczas inauguracji Pucharu Świata 2019/2020 w Wiśle "znalazła" pod skocznią Włodzimierza Szaranowicza. - To jest 50 lat skoków w PŚ - przyznał słynny komentator.

"Dobrze było znów zobaczyć Włodzimierza Szaranowicza pod skocznią" - napisano na twitterowym koncie TVP Sport, gdzie zamieszczono krótką rozmowę z legendarnym polskim komentatorem sportowym.

70-letni Szaranowicz, który w marcu tego roku ogłosił koniec swojej pracy zawodowej, na inaugurację Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2019/2020 przyjechał w roli widza.

"To jest 50 lat skoków Pucharu Świata z czego połowę spędziłem ze skoczkami. Ciągle jest adrenalina, to jest fantastyczne! Myślę, że gdybyśmy zaczęli tak udanym startem ten Puchar Świata, to popularność skoków by cały czas była imponująca. I niech już tak będzie" - powiedział Szaranowicz dla TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz czy Kamil Stoch? Martin Schmitt zabrał głos ws. porównywania polskich skoczków

Weekend z Pucharem Świata w Wiśle zakończył się triumfem austriacko-norweskim. Sobotni konkurs drużynowy wygrali bowiem Austriacy (Polska zajęła 3. miejsce - więcej TUTAJ). W zawodach indywidualnych w niedzielę triumfował z kolei Daniel Andre Tande (Kamil Stoch stanął na najniższym stopniu podium - szczegóły TUTAJ).

Komentarze (0)