Skoki narciarskie. Łukasz Kruczek zabrał głos na temat upadku Kingi Rajdy. "Pojedynczy czynnik nie stworzyłby problemu"

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Łukasz Kruczek
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Łukasz Kruczek

Łukasz Kruczek w rozmowie ze skijumping.pl zabrał głos na temat upadku Kingi Rajdy, który miał miejsce we wtorkowych mistrzostwach Polski. Według szkoleniowca kadry kobiet, do sytuacji doprowadził więcej niż jeden czynnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Fala krytyki spadła na organizatorów mistrzostw Polski w skokach narciarskich, którzy wbrew trudnym warunkom atmosferycznym, dążyli do rozegrania pełnego, dwuseryjnego konkursu - zarówno w przypadku rywalizacji mężczyzn, jak i kobiet. Decyzji nie zmieniło kilka groźnie wyglądających sytuacji, do jakich doszło na skoczni w Wiśle. I dopiero fatalny upadek Kingi Rajdy sprawił, że zmagania zostały przerwane, a wyniki z pierwszej serii uznane jako końcowe.

Według trenera reprezentacji Polski kobiet w skokach narciarskich, Łukasza Kruczka, do bardzo groźnego upadku doszło przez splot niefortunnych wydarzeń. - Skok był lekko spóźniony, a Kinga przy takich nieco szybciej rozkłada narty do stylu V, do tego trochę nierówno. Tutaj panowały takie warunki, że za progiem wiało mocniej z tyłu, po skosie, i lewa narta nie otrzymała wystarczającego podparcia w locie. Spowodowało to reakcję Kingi - wyjaśnił Kruczek w rozmowie z portalem skijumping.pl.

Jednocześnie Kruczek sprecyzował, że trudno jednoznacznie przypisać upadek do jednego czynnika. - Błąd zawodniczki czy warunki wietrzne? Nie można wskazać jednoznacznie. Pojedynczy czynnik nie stworzyłby problemu - przyznał.

Przypomnijmy, że całe zawody przebiegały w atmosferze skandalu. Nie brakuje głosów, że powinny zostać przerwane już w pierwszej serii. Ryzykowanie zdrowiem zawodników i zawodniczek przed świętami i Turniejem Czterech Skoczni, nikomu nie było potrzebne.

Czytaj także:
Mistrzostwa Polski. Dobre wieści o stanie zdrowia Kingi Rajdy
Dyrektor skoczni w Wiśle po mistrzostwach Polski: Słowa o skandalu były przesadzone

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?

Komentarze (2)
Julian Cyculeńko
24.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komu i do czego skoki bez publicznosci sluża ? Już ci co kasę z tego biorą i w mediach się wypowiadają, wiatry tworzą i blagi opowiadaja . To niczym Piotr wielki Leciołek leciołek i łopadołek Czytaj całość
avatar
tomas68
24.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ile oni muszą płacić aby bronić tez betonu z pzn ?