Obecnie mamy przymusową przerwę od Pucharu Świata w skokach narciarskich, dlatego uwaga fanów skoków narciarskich zwraca się w stronę Zakopanego. W stolicy polskich Tatr rozgrywa się Puchar Kontynentalny, co więcej, wiele wskazuje, że Polacy będą odgrywać w nim znaczącą rolę.
Wszystko za sprawą Klemensa Murańki. Polski skoczek w sobotnim treningu pokazał się z wyśmienitej strony i pofrunął aż na 145,5 metra. To imponujący wynik, który z miejsca predysponuje go na jednego z głównych faworytów niedzielnych konkursów Pucharu Kontynentalnego.
To kolejny dobry prognostyk w wykonaniu Murańki w ostatnich tygodniach. Po zdecydowanie słabszym okresie w ostatnich latach, polski skoczek doszedł do przyzwoitej formy i ma szansę w przyszłości stanowić o sile tej dyscypliny.
Co wpłynęło na jego lepszą dyspozycję? Klemens Murańka uchylił rąbka tajemnicy na swoim Instagramie. Pokazał zdjęcie z całą swoją rodziną. Szczęście wypływające z domu z pewnością pomaga polskiemu skoczkowi skupić się tylko na sporcie.
Zobacz także: Mistrzyni świata o polskich kibicach
Zobacz także: [urlz=/skoki-narciarskie/928556/koszmar-graneruda-tak-ma-wygladac-final-sezonu]Koszmar Graneruda
[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"