W Niżnym Tagile Polacy spisali się poniżej oczekiwań. Nawet Dawid Kubacki i Piotr Żyła mieli problem, by awansować do drugiej serii. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który zajął piąte miejsce w pierwszym konkursie i w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich jest dwunasty.
Lepiej nie jest w Kuusamo. Co prawda sześciu Polaków awansowało w piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu indywidualnego, ale ich wyniki pozostawiają dużo do życzenia.
Najlepszy z Biało-Czerwonych znów był Stoch, ale w kwalifikacjach zajął dopiero 24. miejsce. Ten wynik nie może napawać optymizmem przed weekendowymi konkursami w fińskiej Ruce.
Jakie są przyczyny tak słabego startu sezonu w wykonaniu reprezentantów Polski? Rąbka tajemnicy uchylił trener Michal Doleżal.
- To za mało. Kwalifikacje były dla nas bardzo nieudane. Widać, że dużo nam teraz brakuje. U wszystkich to podobny błąd techniczny. Teraz musimy pracować nad tym skok po skoku, by ruszyło to do przodu. Byłbym bardziej nerwowy, gdybyśmy nie wiedzieli, o co dokładnie chodzi - powiedział czeski szkoleniowiec reprezentantów Polski.
Problem ten dotyczy niemal wszystkich polskich skoczków i jak tłumaczy Doleżal, wynika to z techniki, ale trudno to wyjaśnić. Według niego nie jest to w żaden sposób związane z presją i stresem.
Transmisje z zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Kuusamo będzie można oglądać na antenach TVN, Eurosportu, a także w platformach player.pl i WP Pilot.
Program PŚ w Kuusamo:
Sobota, 27.11.2021
15:15 - Seria próbna
16:30 - Pierwsza seria
Niedziela, 28.11.2021
14:30 - Kwalifikacje
16:15 - Pierwsza seria
Czytaj także:
Rywale latali, Polacy skakali. Wielka sensacja w kwalifikacjach!
Polacy muszą gonić rywali. Pesymizm w kadrze
ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"