Trener Niemców z dużym bólem głowy. Nie ma składu na Pekin

Expa/Newspix.pl / JFK / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
Expa/Newspix.pl / JFK / Na zdjęciu: Stefan Horngacher

Zaskakująco w ostatnim czasie poleciała w dół forma niemieckich skoczków. Trener kadry naszych zachodnich sąsiadów Stefan Horngacher ma problem i zwleka z ogłoszeniem nazwisk na igrzyska olimpijskie.

To nie jest najlepszy czas dla niemieckich skoczków narciarskich, a Pekin2022 coraz bliżej. Kogo Stefan Horngacher zabierze na najważniejszą, sportową imprezę roku?

Pewniaków za dużo nie ma, bo są nimi tylko Karl Geiger i Markus Eisenbichler. To jednak za mało, żeby móc zawojować przede wszystkim konkurs drużynowy, gdzie Niemcy celują w złoto.

Horngacher miał nadzieję, że "podpowiedź" mogą dać konkursy Pucharu Świata w Zakopanem, które odbyły się w miniony weekend.

ZOBACZ WIDEO: Wiemy, co ze zdrowiem Kamila Stocha. Świetne informacje z Zakopanego!

"Drużynówkę" jego podopieczni zakończyli na drugim miejscu, ale strata do triumfujących Słoweńców była wręcz kosmiczna. Wyniosła prawie 70 punktów, a to na pewno dało mocno do myślenia.

Jakby tego było mało podczas piątkowego treningu na Wielkiej Krokwi kontuzji kolana nabawił się Andreas Wellinger i jego wylot do Chin stanął pod dużym znakiem zapytania. Warto dodać, że to przecież mistrz olimpijski na skoczni normalnej z Pjangczongu sprzed czterech lat.

Austriacki szkoleniowiec zwleka zatem z podaniem pełnego składu na Pekin. Niemcom przysługuje pięć miejsc. Odpowiedź kogo wybierze Horngacher być może dają zawody w Titisee-Neustadt.

Przypomnijmy, że Polskę podczas Pekin2022 reprezentować będą: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek  i Stefan Hula. Takiego wyboru dokonał trener Michal Doleżal.

Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie trwać będą od 4 do 20 lutego.

Zobacz także:
Polski "wyścig żółwi" w Zakopanem. Świat odjechał Biało-Czerwonym
Świetne informacje ws. Kamila Stocha. Przekazał je Michal Doleżal

Komentarze (2)
avatar
WSPAK
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej zostać piłkarzem/ Wtedy płacą za przegrane mecze i fundują Arłamow 
avatar
SportowyEkspert
17.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Całe szczęście, że polska kadra nie ma takich problemów!