Dalsze losy byłych trenerów Biało-Czerwonych. Stefan Horngacher z największymi sukcesami

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner

Niepewna jest przyszłość Michala Doleżala w reprezentacji Polski. Niewykluczone, że w kolejnym sezonie Biało-Czerwonych poprowadzi inny szkoleniowiec. Sprawdziliśmy, jak radzili sobie poszczególni trenerzy po rozstaniu z polską kadrą.

Wciąż nie wiadomo, czy Michal Doleżal będzie prowadził reprezentację Polski w skokach narciarskich. Jego umowa wygaśnie po zawodach w Planicy, które odbędą się w najbliższy weekend.

To właśnie tam szkoleniowiec ma rozmawiać na temat swojej przyszłości. Jednocześnie Polski Związek Narciarski rozmawia z kandydatami do objęcia tego stanowiska. - Na razie nie chcę zdradzić, kto jest bliżej, a kto dalej od objęcia kadry - mówił nam Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN (więcej TUTAJ).

Wciąż możliwy jest także scenariusz, w którym to Michal Doleżal pozostanie w kadrze i w dalszym ciągu będzie pracował z reprezentacją. Sprawdziliśmy, jak potoczyły się losy ostatnich trenerów Biało-Czerwonych po rozstaniu z kadrą.

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Pavel Mikeska

Pod jego wodzą Adam Małysz sięgnął po pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Później jednak kadra zaczęła osiągać wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań i na krótko zastąpił go Piotr Fijas. Następnie był trenerem reprezentacji Czech (2000-2002) oraz kadry kobiet u naszych południowych sąsiadów (2007-2008).

Apoloniusz Tajner

Za jego kadencji wybuchła w Polsce "małyszomania". "Orzeł z Wisły" trzy razy z rzędu zdobył wtedy Kryształową Kulę, został trzykrotnym mistrzem świata i dwukrotnym mistrzem olimpijskim. W 2004 roku podał się do dymisji, a pół roku później został dyrektorem sportowym PZN, obecnie jest prezesem związku. Pojawia się także w studiu TVP jako ekspert.

Heinz Kuttin 

Następca Apoloniusza Tajnera pracował z kadrą przez dwa lata. Trenował później niemiecką kadrę B (2006-2008), był indywidualnym szkoleniowcem Thomasa Morgensterna, a w latach 2014-2018 prowadził reprezentację Austrii. Pracował także w Chinach i z niemieckimi kombinatorami.

Hannu Lepistoe 

Pierwsze sukcesy jako trener zaczął odnosić już na początku lat 80. XX wieku. Pod jego wodzą Adam Małysz zdołał powrócić do wielkiej formy. W marcu 2008 roku PZN rozwiązał jednak jego umowę. Lepistoe rozpoczął pracę w telewizji, a w latach 2009-2011 był trenerem Adama Małysza. Gdy "Orzeł z Wisły" zakończył karierę, Fin przeszedł na emeryturę.

Łukasz Kruczek 

Następca Hannu Lepistoe był szkoleniowcem polskiej kadry przez osiem lat. W tym czasie Kamil Stoch został mistrzem świata i podwójnym złotym medalistą olimpijskim, zdobył także Kryształową Kulę. Później, w 2016 roku, objął kadrę Włoch, a od 2019 roku pracuje z reprezentacją Polski kobiet.

Stefan Horngacher 

Lista jego sukcesów z reprezentacją Polski jest niezwykle okazała i obejmuje triumfy w najważniejszych imprezach. Po zakończeniu sezonu 18/19 poinformował, że nie przedłuży kontraktu z Polakami i objął reprezentację Niemiec, z którą pracuje do dziś.

To właśnie Austriak może pochwalić się największą liczbą sukcesów po odejściu z polskiej kadry. Niemieccy skoczkowie przywożą bowiem medale ze wszystkich największych imprez, w których Horngacher ich prowadził.

Czytaj także:
Rok temu został odsunięty od kadry. Obecnie stał się liderem Słoweńców
Słynny trener zastąpi Doleżala? Ogłosił decyzję

Komentarze (0)