Relacja na żywo
Hojnisz i Nowakowska-Ziemniak bezbłędne!
Ola Vigen Hattestad mistrzem olimpijskim! Srebro dla Teodora Petersona. Trzeci do mety dobiegł Joensson, który już na początku biegu był na końcu stawki. Szwed tuż po minięciu linii mety padł z wyczerpania na śnieg.
Falla złotą medalistką olimpijską w sprincie. Oestberg do końca atakowała Fabjan i na mecie była nieznacznie lepsza od Słowenki.
Deja vu z kwalifikacji pań... Maciej Staręga również leżał i jest w tej chwili ostatni...
Upadek Sylwii Jaśkowiec! Niestety, Polka jest na mecie kwalifikacji z ostatnim czasem - strata wynosi blisko pół minuty.
A my kończymy już naszą dzisiejszą relację i jednocześnie serdecznie zapraszamy na jutro. W środę w Soczi ruszy długo oczekiwany turniej hokejowy mężczyzn.
Rosjanie są bardzo blisko zdobycia kolejnego złota w łyżwiarstwie figurowym.
Maciej Bydliński nadal boryka się z problemami zdrowotnymi, a przed nim bardzo ważny start w alpejskiej superkombinacji.
Skoki narciarskie: Brązowy medal przypadł w udziale młodej Francuzce Coline Mattel, z kolei w ślady wielkiego faworyta Shauna White'a poszła Sara Takanashi. Liderka Pucharu Świata zawiodła na całej linii, plasując się na czwartej pozycji.
Skoki narciarskie: 97,5 metra - tyle wystarczyło Carinie Vogt, by zostać pierwszą w historii mistrzynią olimpijską w skokach. Niemka niespodziewanie sięgnęła po złoto, wyprzedzając Danielę Iraschko zaledwie o 1,2 punktu.
Sara Takanashi rozczarowała. Japonka wygrała tej zimy 10 z 13 konkursów Pucharu Świata, ale w Soczi złota na pewno nie zdobędzie. Azjatka po skoku na 98,5 metra zajmuje drugie miejsce.
Skoki narciarskie: Wspaniały atak na podium Danieli Iraschko. Austriaczka popisała się w 2. rundzie kapitalną odległością, szybując aż na 104,5 metra! Mamy nową liderkę!
Niezwykle pechowy dzień dla polskich sportowców w Soczi dobiega już końca. W środę w kombinacji norweskiej wystartuje Adam Cieślar, w kwalifikacjach halfpipu kobiet walczyć będzie Joanna Zając, ale oczy kibiców z naszego kraju będą jutro zwrócone przede wszystkim na Verder Arenę, gdzie w wyścigu na 1000 metrów pojedzie Zbigniew Bródka.
Długo w powietrzu unosiła się Yuki Ito. Japonce zmierzono 101 metrów, co pozwoliło jej zostać nową liderką zawodów.
Do końca zawodów pozostała już tylko najlepsza "10" po 1. serii.
Skoki narciarskie: Tym czasem 100. metrowa próba niezwykle doświadczonej Maren Lundby. Norweżka objęła prowadzenie w konkursie.
Kamil Stoch otrzymał zaproszenie na szkolenie lotnicze. Na pewno mistrz olimpijski z Soczi w najbliższym czasie dostanie także inne ciekawe propozycje.
Po 15 skokach 2. serii prowadzi Katja Pozuń. Słowenka uzyskała jak na razie najlepszą odległość finałowej rundy - 99,5 metra.
Skoki narciarskie: Amerykanka Sarah Hendrickson szybko wyleczyła swoją kontuzję, ale na igrzyskach olimpijskich w Soczi nie odegrała żadnej poważnej roli, choć jeszcze niedawno rozdawała karty na światowych skoczniach.
Curling: Wyniki trzeciej sesji turnieju kobiet - Chiny 7:5 Rosja, Japonia 8:3 Dania, Wielka Brytania 12:3 USA, Szwajcaria 8:6 Korea Południowa.
Snowboard: Medale w halfpipie mężczyzn rozdane. Złoto powędrowało w ręce mistrza świata - Rosjanina reprezentującego Szwajcarię Iouriego Podlatczikowa. Skład podium uzupełnili Japończycy - drugie miejsce zajął Ayumu Hirano, a trzecie - Taku Hiraoka.
Snowboard: Na zniszczonym halfpipie Shaun White nic w Soczi nie wskórał. Amerykanin sensacyjnie bez medalu tegorocznych igrzysk olimpijskich - dwukrotny mistrz olimpijski zajął czwarte miejsce.
Ayumu Hirano dostał notę 93,50 i ma już pewny medal. Czy Shaun White poradzi sobie z presją?
Snowboard: Podlatczikow przed Taku Hiraoką. Zostało dwóch - Japończyk Ayumu Hirano oraz broniący tytułu mistrza olimpijskiego Shaun White.
Skoki narciarskie: Dziś mija już 42. rocznica od zdobycia złotego medalu igrzysk olimpijskich przez Wojciecha Fortunę.
Do zakończenia zawodów pozostało jeszcze siedmiu snowboardzistów, w tym będący pod ścianą Shaun White.
Snowboard: Udany przejazd mistrza świata. Fantastyczna nota 94,75 punktu dla reprezentującego Szwajcarię Iouri Podlatczikowa.
Władze MKOl-u są jak na razie zadowolone z przebiegu igrzysk w Soczi i do organizatorów nie mają żadnych zastrzeżeń.
Tomasz Sikora uważa, że kibicowanie jest bardziej stresujące od startów w zawodach.
Skoki narciarskie: Fantastyczny skok Cariny Vogt na 103. metr daje Niemce nieznaczne, ale jednak prowadzenie po 1. serii historycznego konkursu kobiet. Na drugim miejscu z rezultatem 99,5 metra plasuje się Coline Mattel. Wielkie faworytki zawodów, jak na razie zajmują dalsze pozycje - trzecia jest Sara Takanashi (100 m), a dopiero piąta brylująca na treningach Daniela Iraschko (98,5 m).
Więcej o rywalizacji saneczkarek i występie Polek w poniższym newsie.
Snowboard: Po 1. przejeździe liderem zawodów jest Japończyk Ayumu Hirano z notą 90,75 punktu. Przypominamy - wielki faworyt Shaun White zaliczył kontakt ciała ze śniegiem i jest zaledwie 11.
Snowboard: Bardzo nieudany przejazd amerykańskiej supergwiazdy halfpipu. Shaun White, bo o nim mowa, rozczarował i zajmuje na razie dopiero 11. miejsce.
Skoki narciarskie: Najmłodsza uczestniczka igrzysk olimpijskich Gianina Ernst na pewno nie zdobędzie dziś medalu. Niemka uzyskała zaledwie 90,5 metra i plasuje się w dolnych rejonach tabeli.
Snowboard: Ajj, kontakt ciała ze śniegiem spowodował, że sędziowie przyznali Japończykowi Taku Hiraoce bardzo niskie noty.
Saneczkarstwo: Dla porządku podajemy też miejsca Polek, które nie odegrały w Soczi żadnej poważnej roli. Na szesnastej pozycji zawody zakończyła Natalia Wojtuściszyn, a 21. była Ewa Kuls.
Saneczkarstwo: Zgodnie z przewidywaniami w ślady Felixa Locha poszła we wtorek w kobiecych jedynkach Nathalie Geisenberger. Srebro powędrowało w ręce innej Niemki - Tatjany Huefner, a skład podium uzupełniła Erin Hamlin ze Stanów Zjednoczonych.
Skoki narciarskie: Rozpoczął się pierwszy w historii olimpijski konkurs skoków kobiet. Jak na razie liderką zawodów z wynikiem 98,5 metra jest Włoszka Evelyn Insam.
Od 1992 roku na igrzyskach olimpijskich nie mieliśmy swojego przedstawiciela w kombinacji norweskiej. Wówczas w rywalizacji dwuboistów barw biało-czerwonych bronił Stanisław Ustupski.
Skoki narciarskie: W serii próbnej daleko lądowały również Niemka Carina Vogt (100,5) oraz niezwykle utalentowana Coline Mattel - młodej Francuzce przypisano na treningu równe 100 metrów.
Konkurs skoków kobiet zapowiada się niezwykle pasjonująco. W serii próbnej przed zawodami Sara Takanashi (103 m) okazała się lepsza od Danieli Iraschko (102,5 m) zaledwie o 0,2 punktu.
Curling: Fantastyczna gra w 8. endzie Chinek pozwoliła wyjść Azjatkom na prowadzenie 6:4 w meczu z Rosją.
Hokej: Mecz Rosja-Japonia dobiegł końca. W ostatnich minutach trzeciej tercji więcej bramek już nie padło i gospodynie pokonały Azjatki 2:1.
Monika Hojnisz przyznaje, że we wtorkowym biegu podczas ostatniego strzelania nie wytrzymała presji.
Charlotte Kalla w Soczi zdobyła już srebro. Szwedka nie zamierza spoczywać na laurach i o kolejny medal chce powalczyć na 10 kilometrów "klasykiem". Gdyby zawody zostały zaplanowane techniką dowolną, to gwiazda Kraju Trzech Koron z pewnością mogłaby pokusić się o zwycięstwo.
Curling: Gospodynie blisko zwycięstwa są także w meczu curlingowym, w którym prowadzą 4:3 z reprezentantkami Chin.
Hokej: Tym czasem ciekawie zrobiło się w hokejowym meczu turnieju kobiet. Japonki na początku 3. tercji odrobiły stratę, wychodząc na 1:1, ale na osiem minut przed końcem spotkania występujące w roli faworytek Rosjanki strzeliły bramkę na 2:1.
Liechtenstein miał spore szanse, by znaleźć się w tym roku w tabeli medalowej zimowych igrzysk olimpijskich. Niestety, rewelacyjna w tym sezonie Tina Weirather doznała pechowej kontuzji na treningu i w zjeździe na pewno jej nie zobaczymy.
W mieście olimpijskim nie tętni już życiem tak bardzo, jak w miniony weekend.
Biathlon: W dzisiejszym biegu nie poszło Krystynie Pałce, która zajęła tym razem dopiero 34. lokatę. Naszej reprezentantce waleczności i ambicji na trasie z pewnością nie można odmówić. Zapraszamy do wywiadu z naszą biathlonistką, która była bohaterką jednej z części cyklu SportowychFaktów pt. "Polscy bohaterowie zimy".
Biegi narciarskie: Przypomnijmy, że w kanadyjskim Vancouver na stosowaniu dopingu przyłapano Kornelię Marek, która teraz startuje pod nazwiskiem Kubińska.
Czy waszym zdaniem igrzyska w Soczi są "czyste"?
Niemcy specjalizują się w saneczkarstwie, Rosjanie rządzą w łyżwiarstwie figurowym, Holendrzy królują w łyżwiarstwie szybkim, a po 1. konkursie skoków wygląda na to, że Polacy są potęgą w "lataniu" na "deskach". Czy 17 lutego biało-czerwoni potwierdzą to w konkursie drużynowym?
Kombinacja norweska: W środę do rywalizacji o olimpijskie medale w Soczi wkroczą zimowi dwuboiści. Na starcie zobaczymy Adama Cieślara, który na treningach na skoczni wypadał nieźle, plasując się przeważnie w połowie drugiej "10".
Snowboard: Bardzo wysoka temperatura powietrza w Soczi sprawia, że przygotowanie lodowej rynny dla snowboardzistów pozostawia dziś sporo do życzenia. Upadków w halfpipie oglądaliśmy już co nie miara, większość przejazdów była co najwyżej poprawna, ale złe warunki nie przeszkodziły Shaunowi White'owi znaleźć się w finale. Amerykanin powalczy wieczorem o swoje trzecie olimpijskie złoto!
Snowboard: O tej samej porze, co skoczkinie, walkę o olimpijskie medale rozpoczną snowboardziści w lodowej rynnie (18:30).
Którą dyscyplinę z programu igrzysk w Soczi uznajecie za najtrudniejszą i dlaczego? Jazda po muldach, snowboardowy halfpipe, short track, a może coś innego?
Curling: W innych spotkaniach turnieju kobiet Koreanki remisują 2:2 ze Szwajcarkami, Dunki wyraźnie przegrywają 1:5 z Japonkami, z kolei Rosjanki prowadzą 3:1 z reprezentantkami Chin.
Curling to chyba jedyny sport zimowy, w którym Brytyjczycy mają cokolwiek do powiedzenia. Reprezentacja tych deszczowych wysp gromi w tej chwili USA 9:1.
Nasz strażak jest głodny rywalizacji. Zbigniew Bródka, bo o nim mowa, jutro w Soczi powalczy o medal na 1000 metrów.
Konkurs skoków kobiet rozpocznie się o godzinie 18:30. Kandydatki do złota są dwie: Sara Takanashi i Daniela Iraschko. Niestety, przynajmniej w Soczi na "Stocha w spódnicy" nie mamy co liczyć.
Hokej: Rosjanki prowadzą 1:0 z reprezentantkami Japonii. Obecnie trwa druga tercja tego spotkania.
Do końca dnia pozostały nam jeszcze m.in. mecze curlingu, konkurs skoków kobiet, spotkanie hokejowego turnieju kobiet, decydujący ślizg saneczkarek i finał snowboardzistów w halfpipie.
Czwarty dzień igrzysk olimpijskich w Soczi jest niezwykle pechowy dla reprezentacji Polski. Na trasie biegowej w sprinterskich kwalifikacjach upadki zanotowali Sylwia Jaśkowiec oraz Maciej Staręga, z kolei w lodowej rynnie podczas eliminacji w halfpipie ich los podzielił Michał Ligocki.
Zakończył się półfinał eliminacji snowboardowego halfpipe. Awans do finału uzyskała czołowa szóstka.
Ewa Kuls i Natalia Wojtuściszyn mają za sobą już trzeci ślizg w rywalizacji saneczkowych jedynek. Kuls uzyskała 21. czas, a Wojtuściszyn zanotowała 19. rezultat. W "generalce" Wojtuściszyn jest 18., a Kuls 21.
Curling: Trwają cztery curlingowe mecze kobiet. Wszystkie spotkania są w początkowej fazie.
Łyżwiarstwo szybkie: Mistrzynią olimpijską w wyścigu na 500 metrów kobiet została Sang Hwa Lee. Koreanka ustanowiła nowy rekord igrzysk olimpijskich. Drugie miejsce dla trenowanej przez Pawła Abratkiewicza Olgi Fatkuliny, a brązowy medal zdobyła Holenderka Margot Boer.
Obecnie na olimpijskich arenach trwają curlingowe mecze kobiet, pojedynek hokejowy pomiędzy Rosjankami i Japonkami, finałowe ślizgi w łyżwiarstwie szybkim, półfinał halfpipe, ślizgi saneczkarek, a także zmagania par w łyżwiarstwie figurowym.
Po zakończeniu zmagań biathlonistek nie da się ukryć rozczarowania. Bardzo dobrą formę pokazała Daria Domraczewa, która odniosła łatwe zwycięstwo. Dla Białorusinki to drugi olimpijski medal w karierze. Cztery lata temu Domraczewa zdobyła brąz.
Oto czołówka biathlonowego biegu pościgowego:
Krystyna Pałka zanotowała łącznie trzy karne rundy i zajęła 34. miejsce. Magdalena Gwizdoń była 38.
Daria Domraczewa jest już na mecie. Srebro dla Tory Berger, brąz dla Teji Gregorin.
Na 1,1 km przed metą prowadzi Domraczewa. Białorusinka ma 39 sekund przewagi nad Berger. Trzecia jest Teja Gregorin.
Hojnisz jest szesnasta. Nowakowska-Ziemniak, która była bezbłędna podczas czwartego strzelania, jest siedemnasta.
Domraczewej nikt już nie odbierze mistrzostwa olimpijskiego. Druga jest Walja Semerenko.
Daria Domraczewa zaliczyła jedną karną rundę. Białorusinka ma jednak ogromną przewagę nad rywalkami.
Pałka i Gwizdoń na trzecim strzelaniu zaliczyły po jednym pudle. Nowakowska-Ziemniak jest 20., Pałka 34., a Gwizdoń 39.
Czołówka po trzech strzelaniach:
Weronika Nowakowska-Ziemniak zaliczyła jedną karną rundę. Hojnisz jest już dziewiąta.
Pięć celnych strzałów Domraczewej. Białorusinka powiększa przewagę nad rywalkami.
Domraczewa na dystansie powiększyła swoją przewagę do 31 sekund. Białorusinka jest już na strzelnicy.
Kolejność po dwóch strzelaniach:
Czysto strzelały również Krystyna Pałka i Magdalena Gwizdoń. Po opuszczeniu strzelnicy Hojnisz jest siedemnasta, Nowakowska-Ziemniak dziewiętnasta, Pałka trzydziesta pierwsza, a Gwizdoń trzydziesta siódma.
Na drugim strzelaniu w pozycji stojącej Kuzmina popełniła jeden błąd. Z kolei Domraczewa była bezbłędna i to Białorusinka jest nową liderką.
Pałka po przebiegnięciu 2,9 km jest 33., a Gwizdoń zajmuje 40. pozycję.
Daria Domraczewa na rundzie biegowej dogoniła Kuzminę. Hojnisz przesunęła się na 14. miejsce, a Nowakowska-Ziemniak jest 20.
Bezbłędna była za to Monika Hojnisz, która po wybiegnięciu ze strzelnicy jest szesnasta. Nowakowska-Ziemniak jest osiemnasta.
Weronika Nowakowska-Ziemniak zanotowała jedną karną rundę. Polka musi przebiec dodatkowe 150 metrów.
Kuzmina bezbłędna na strzelnicy.
Kuzmina rozpoczęła w wolniejszym tempie. Wszystkie Polki odrobiły kilka sekund do Słowaczki.
Po 900 metrach Nowakowska-Ziemniak jest szósta, a do Kuzminy odrobiła ponad 10 sekund.
Anastazja Kuzmina rozpoczęła już rywalizację w biegu pościgowym.
Jedynym polskim biathlonistą, który wywalczył dla polski medal olimpijski jest Tomasz Sikora. Polak sięgnął po srebrny krążek podczas igrzysk w Turynie w 2006 roku. Sikora zdobył medal w biegu masowym na 15 kilometrów.
Oto początek listy startowej biegu pościgowego kobiet:
Oprócz Nowakowskiej-Ziemniak w biegu pościgowym wystartują Monika Hojnisz, Krystyna Pałka i Magdalena Gwizdoń. Po sprincie strata Hojnisz do liderki wynosi 48 sekund. Pałka traci minutę i 21 sekund, a Gwizdoń wystartuje ze stratą minuty i 44 sekund. Z kolei Nowakowska-Ziemniak na trasę wyruszy jako siódma, a do Kuzminy traci 31 sekund.
Weronika Nowakowska Ziemniak w sprincie w Soczi zajęła siódme miejsce. Polka popełniła jeden błąd na strzelnicy, który kosztował ją medal.
Dzisiaj oczy polskich kibiców sportów zimowych zwrócone są przede wszystkim na biathlon. A tam o godzinie 16:00 rozpocznie się bieg na dochodzenie pań z udziałem czterech Polek. Portal SportoweFakty.pl przygotował dla Państwa konkurs, w którym do wygrania jest książka autorstwa naszego redakcyjnego kolegi Daniela Ludwińskiego pt. " Droga do Justyny Kowalczyk".
W biegu pościgowym niezwykle istotne będzie strzelanie. Zawodniczki będą czterokrotnie odwiedzać strzelnicę. Kluczem do medalu będzie wysoka skuteczność.
Finałowy bieg sprintu mężczyzn był niezwykle emocjonujący. Zapraszamy do naszej relacji z tych zawodów.
O 16:00 rozpocznie się bieg pościgowy, w którym najbardziej liczymy na Weronikę Nowakowską-Ziemniak. Polka w sprincie była siódma i ma małą stratę do podium.
Na naszych łamach jest już dostępna szczegółowa relacja z biegu sprinterskiego kobiet.
Agnieszka Szymańczak, która brała udział w zawodach sprintu przyznaje, że nie jest w najwyższej formie. Polka zajęła 41. miejsce.
Maciej Staręga również odpadł w kwalifikacjach. Podobnie jak Jaśkowiec, zanotował upadek, który kosztował go awans do ćwierćfinału.
W kwalifikacjach sprintu kobiet odpadła Sylwia Jaśkowiec. Co Polka sądzi o swoim występie?
Co nas czeka w najbliższych godzinach w Soczi? O 15:30 rozpocznie się trzeci ślizg saneczkarek. Z kolei o godzinie 16:00 rozpocznie się bieg pościgowy kobiet. W obu konkurencjach wystartują reprezentantki Polski.
Drugi ślizg rozpocznie się o 15:34. Prezentujemy kolejność po pierwszej serii:
Jedyną konkurencją jaka obecnie jest rozgrywana na olimpijskich arenach w Soczi jest Łyżwiarstwo szybkie. O medale w wyścigu na 500 metrów walczą kobiety. Po pierwszym ślizgu liderką jest Koreanka Shang Hwa Lee.
Zakończył się również hokejowy mecz kobiet pomiędzy Niemkami i Szwedkami. Górą były zawodniczki ze Skandynawii, które wygrały 4:0. O godzinie 16:00 rozpocznie się spotkanie pomiędzy Rosjankami i Japonkami.
Krótkie doniesienia z rywalizacji curlingu mężczyzn. Zakończyły się cztery pojedynki sesji południowej. Zwycięstwa w nich odnieśli Norwedzy, Szwedzi, Chińczycy i Brytyjczycy.
Joensson jest kompletnie wyczerpany. Wstać pomagali mu inni członkowie szwedzkiej ekipy.
Wyniki finału sprintu mężczyzn:
Ależ bieg! Hattestad i Peterson rozstrzygną między sobą walkę o złoty medal. Na jednym z zakrętów upadli Ustiugow, Hellner i Gloeersen.
W finale sprintu mężczyzn pobiegną Hattestad, Ustiugow, Joensson, Peterson, Gloeerson i Hellner.
Medalistki cieszą się razem z publicznością i przebiegają rundę honorową.
Wyniki finału sprintu kobiet:
W finale sprintu pań pobiegną Falla, Fabjan, Ingemarsdotter, Oestberg, Jacobsen i Caldwell.
Ponownie na chwilkę przenosimy się na lodową rynnę. W drugim przejeździe Michał Ligocki otrzymał notę 55 punktów. Daje mu to obecnie 15. miejsce w swojej grupie. Polak tym samym zakończył olimpijskie zmagania w halfpipe.
Do finału awansowali Ustiugow i Joensson. Do finału jako szczęśliwi przegrani wchodzą Gloeersen i Hellner.
W drugim półfinale pobiegną Pellegrino, Joensson, Pietuchow, Ustiugow, Northug i Tritscher.
Wyniki pierwszego półfinału:
Gafarow ambitnie jechał do mety ze złamaną nartą i zanotował drugi upadek. Rosjanin otrzymał już nową nartę i w spacerowym tempie podąża do finiszu.
O pechu może mówić Gafarow, który zanotował upadek. Zwyciężył Hattestad, do finału awansował również Peterson.
Teraz kolej na półfinały mężczyzn. W pierwszym z nich pobiegną Gafarow, Hellner, Brandsdal, Hattestad, Gloeersen i Peterson.
Bjoergen tuż przed metą zanotowała upadek. Do finału jako lucky looser wchodzą Ingemarsdotter i Jacobsen.
Kapitalna walka w drugim półfinale. Zawodniczki do ostatnich metrów walczyły o awans. Wygrała Oestberg, druga była Caldwell. Marit Bjoergen była szósta i nie zdobędzie drugiego medalu na tych igrzyskach!
W drugim półfinale pobiegną Visnar, Oestberg, Herrmann, Bjoergen, Caldwell i Vuerich.
W pierwszym półfinale zwyciężyła Falla. Do finału awansowała również Fabjan, która nieznacznie wyprzedziła Ingemarsdotter.
Wracamy już na trasę biegowego sprintu. W pierwszym półfinale kobiet pobiegną Jean, Falla, Jacobsen, Fabjan, Nilsson i Ingemarsdotter.
Na chwilkę przenosimy się na lodową rynnę, gdzie w halfpipe rywalizuje Michał Ligocki. Polak w swoim pierwszym przejeździe w kwalifikacjach uzyskał notę 4,50 pkt. Nie był to zatem udany przejazd. Ligocki jest dziewiętnasty.
Cologna może mówić o wielkim pechu. Szwajcar w dalszej fazie biegu ponownie upadł i stracił szansę na awans. W półfinale udział wezmą Pellegrino i Tritscher. Jako lucky looserzy awansują Northug i Hellner.
Na podbiegu Dario Cologna zanotował upadek, ale zdołał odrobić straty.
W piątym ćwierćfinale pobiegną Pellegrino, Cologna, Tritscher, Hofer, Kindischi i Tscharnke.
Niesieni dopingiem miejscowej publiczności do półfinału awansowali Ustiugow i Pietuchow. Northug wciąż ma jeszcze szanse na udział w półfinale.
W czwartym ćwierćfinale pobiegną Ustiugow, Pietuchow, Jylhae, Harvey, Miranda i Gaillard.
Walkę o awans stoczyli między sobą Szwedzi. Górą był Joensson, drugi Peterson. To był najszybszy z dotychczas rozegranych ćwierćfinałów.
Mocną obsadę ma trzeci ćwierćfinał. Pobiegną w nim Joensson, Northug, Hellner, Peterson, Nousiainen i Sun.
Do półfinału awansowali Brandsdal i Gloeersen. Jay i Newell będą oczekiwać na czasy pozostałych ćwierćfinałów. Bieg ten był szybszy niż poprzedni ćwierćfinał, co spowodowało, że z dalszej rywalizacji odpadł Kriukow.
W drugim ćwierćfinale biegną Gloeersen, Brandsdal, Jay, Newell, Wurm i Musgrave.
Hamilton na prostej startowej złamał kijek, lecz szybko otrzymał nowy. Zwyciężył Hattestad. Awans do półfinałów wywalczył również Gafarow.
Teraz kolej na ćwierćfinał sprintu mężczyzn. W pierwszym z nim pobiegną Hattestad, Halfvarsson, Kriukow, Gafarow, Hamilton i Czebotko.
Już w ćwierćfinale mieliśmy sensacyjne rozstrzygnięcie. Kikkan Randall odpadła z dalszej rywalizacji. Zadecydowała porażka z Gaią Vuerich. Amerykanka miała czas gorszy o 0,05 sek. Oprócz Włoszki do półfinału z najlepszym czasem awansowała Aurore Jean.
Kapitalna walka na finiszu między Randall, Herrmann, Bjoergen i Vuerich. Zwyciężyła Niemka. Bjoergen była druga.
W piątym ćwierćfinale pobiegną Bjoergen, Herrmann, Vuerich, Randall, Jones i Malvalehto. To zdecydowanie najsilniej obsadzony ćwierćfinał.
Zgodnie z oczekiwaniami zwyciężyła Visnar. Druga była Caldwell. Rosjanki odpadły z dalszej rywalizacji.
W czwartym ćwierćfinale pobiegną Visnar, Caldwell, Diggins, Szapowałowa, Dotsenko i Matwiejewa.
Na starcie trzeciego ćwierćfinału kijek złamała Novakova. Z kolei na jednym ze zjazdów upadła Laurent. Awans wywalczyły Oestberg i Ingemarsdotter.
W trzecim ćwierćfinale pobiegną Ingemarsdotter, Oestberg, Johansson Norgren, Laurent, Novakova i Sargent.
Do półfinałów awansowały Jacobsen i Fabjan. Trzecia była Laukkanen, która rywalizuje również w biathlonie.
W drugim ćwierćfinale biegną Cebasek, Fabjan, Jacobsen, Gaiazova, Razinger i Laukkanen.
W pierwszym ćwierćfinale kobiet zwyciężyła Maiken Caspersen Falla. Do półfinału awansowała również Stina Nilsson.
Na Krasnej Polanie do startu szykują się już biegaczki, które pobiegną w pierwszym ćwierćfinale sprintu. Przypominamy, że kwalifikacje wygrali Maiken Caspersen Falla wśród kobiet i Ola Vigen Hattestad wśród mężczyzn.
Wada wzroku utrudnia rywalizację Bode Millerowi?
Już niedługo, za kwadrans, rozpoczną się ćwierćfinały biegowego sprintu. Niestety, bez biało-czerwonych. Liczba upadków w kwalifikacjach sugeruje, że tym bardziej przy rywalizacji w szóstkę kraks może nie zabraknąć.
Ayumu Hirano był najlepszy z grona pierwszych dwudziestu zawodników rywalizujących w kwalifikacjach halfpipe meżczyzn. Japończyk jest już finale, podobnie jak Szwajcarzy Christian Haller i David Habluetzel. W drugiej grupie zaprezentuje się Michał Ligocki.
Trwa drugi przejazd pierwszej grupy zawodników w kwalifikacjach w halfpipe. Najlepszy wynik ma na razie Japończyk Ayumu Hirano. Michał Ligocki wystąpi w drugiej grupie.
Pojawiają się już pierwsze komentarze po pechowym biegu Sylwii Jaśkowiec. O jej starcie mówi Anna Bubula.
{"id":"","title":"","signature":""}
Chwila oddechu w Soczi. Biegacze wystartują ponownie po 13:00, trwa ponadto przerwa w halfpipe. Rywalizacja trwa w tej chwili jedynie w eliminacyjnych spotkaniach curlingu mężczyzn i hokeju na lodzie kobiet.
Po godzinie 16:00 czekać nas będą emocje biathlonowe. W biegu na dochodzenie wystąpi m.in Weronika Nowakowska Ziemniak. Zdaniem Małgorzaty Ruchały stać ją nawet na medal.
Sporo zamieszania było dziś z kwalifikacjami snowboardowego halfpipe. Najpierw miały być one odwołane, następnie znów je przywrócono. Swoje przejazdy za sobą ma już dwudziestu zawodników. Jako trzydziesty siódmy z kolei wystąpi Michał Ligocki.
Wyniki kwalifikacji:
Kwalifikacje mężczyzn zakończone. Wygrał je Ola Vigen Hattestad z Norwegii. Sebastian Gazurek zajął pięćdziesiąte siódme miejsce, a Maciej Staręga sześćdziesiąte siódme, na co wielki wpływ miał upadek na trasie.
Do mety dobiegają ostatni zawodnicy, z takich krajów jak Brazylia i Chile.
Ola Vigen Hattestad startował w kwalifikacjach sprintu jako pierwszy i na mecie także ma najlepszy czas. Z prowadzenia raczej już nikt go nie zepchnie.
Wyniki kwalifikacji kobiet:
Jako dwudziesty pierwszy swój bieg rozpocznie Maciej Staręga. Trzymamy kciuki za naszego utalentowanego sprintera!
Swoje kwalifikacje rozpoczynają mężczyźni.
Kwalifikacje kobiet dobiegły końca. Agnieszka Szymańczak zajęła czterdzieste pierwsze, a Sylwia Jaśkowiec sześćdziesiąte trzecie miejsce. Gdyby nie ten upadek...
Maiken Caspersen Falla, Katja Visnar, Marit Bjoergen - to pierwsza trójka kwalifikacji. Pod tym względem nic się już nie zmieni.
Na mecie jest już Agnieszka Szymańczak. Polka w tej chwili jest czterdziesta pierwsza i została wyeliminowana.
Wszystko wskazuje na to, że Maiken Caspersen Falla wygra kwalifikacje. Zawodniczki ze ścisłej czołówki są już na mecie.
Na czele kwalifikacji sprintu jak na razie Maiken Caspersen Falla. Sylwia Jaśkowiec z powodu upadku zamyka stawkę. Nie wystartowała jeszcze Agnieszka Szymańczak.
Oprócz kwalifikacji sprintu o godzinie 11:00 rozpoczną się hokejowy mecz kobiet pomiędzy Niemkami i Szwedkami, cztery mecze curlingu mężczyzn i kwalifikacje snowboardowego halfpipe'u.
Końcowe wyniki narciarskiego slopestyle'u kobiet:
Mistrzynią olimpijską została Kanadyjka Dara Howell. Srebrny medal zdobyła Amerykanka Devin Logan, a brąz dla Kim Lamarre. Tym samym Kanada umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji medalowej igrzysk w Soczi. Za chwilę rozpoczną się kwalifikacje sprintu w biegach narciarskich.
Kim Lamarre po swoim drugim przejeździe awansowała na trzecie miejsce. Kanadyjka rzutem na taśmę zapewniła sobie brązowy medal igrzysk olimpijskich.
Dobry przejazd Katie Summerhayes. 18-letnia Brytyjka jest szósta.
Kanadyjka została zniesiona z toru na noszach.
Groźny upadek zanotowała Yuki Tsubota. Kanadyjka miała szansę na wskoczenie na podium, lecz po jednym ze skoków wylądowała na płaskim i nie miała szans ustać skoku.
Devin Logan zanotowała upadek po ostatnim skoku i utrzymuje drugą pozycję.
Emma Dahlstrom w drugim przejeździe poprawiła swój wynik, lecz nadal jest czwarta.
Anna Segal na ostatniej skoczni zanotowała upadek i nie poprawi swojego wyniku. Australijka nadal jest trzecia. Do zakończenia drugiego przejazdu w narciarskim slopestyle'u kobiet pozostało jeszcze sześć zawodniczek.
Julia Krass miała problemy przy lądowaniu i straciła szanse na poprawę swojego wyniku z pierwszego przejazdu.
Eveline Bhend nieznacznie poprawiła się w drugim przejeździe, ale i tak nie ma szans na medal.
Camillia Berra w pierwszym przejeździe nie wykonała żadnej ewolucji. W drugim Szwajcarka miała problemu przy lądowaniu po pierwszym skoku i zrezygnowała z dalszej jazdy. Berra liczyła na zdecydowanie lepszy wynik na igrzyskach w Soczi.
Keri Herman drugiego przejazdu również nie zaliczy do udanych. Amerykanka nie poprawi swojego wyniku i zajmie co najwyżej 8. miejsce. Przypomnijmy, że o medalach zadecyduje lepsza nota z obu przejazdów.
Silvia Bertagna w drugim przejeździe przy lądowaniu straciła nartę i nie mogła kontynuować przejazdu.
Nie tylko narciarki narzekają na stan toru. Specjaliści od halfpipe'u na organizatorach nie zostawiają suchej nitki
Oto klasyfikacja po pierwszym przejeździe narciarskiego slopestyle'u kobiet:
Dara Howell po pierwszym przejeździe jest faworytką do złota. Jej wynik to 94,20 pkt i jest nową liderką.
Kanadyjka Kim Lamarre już na poręczach miała problemy. Zakopała się w śniegu i wytraciła prędkość. Z kolei na jednej ze skoczni zanotowała upadek.
Brytyjka Katie Summerhayes dobrze radziła sobie na poręczach, lecz już po pierwszym skoku zanotowała upadek przy lądowaniu.
Yuki Tsubota otrzymała notę 71,60. Daje jej to czwartą pozycję. Do zakończenia pierwszego przejazdu pozostały jeszcze trzy zawodniczki.
Devin Logan jest nową liderką. Po świetnym przejeździe Amerykanka otrzymała notę 85,40 pkt.
Emma Dahlstrom również zaliczyła dobry przejazd. Szwedka jest druga. Nota 72,80 pkt.
Bardzo dobry przejazd Anny Segal. Australijka jest nową liderką. Jej nota to 77,00 pkt.
Nieudany przejazd Julii Krass. Amerykanka miała problemy z uzyskaniem odpowiedniej prędkości i nie wykonała wszystkich zaplanowanych ewolucji. Widać, że tor sprawia trudności zawodniczkom.
Eveline Bhend nie miała takich problemów jak poprzedniczki. Szwajcarka jest druga.
Szwajcarka Camillia Berra również na pierwszej poręczy zanotowała upadek. Berra nie ukrywa zdenerwowania. Zawodniczki wcześniej narzekały na stan i trudność toru. Szwajcarka nie wykonała żadnej ewolucji i zjechała do mety.
Keri Herman już na pierwszej poręczy miała problemy, lecz następnie pokazała się z bardzo dobrej strony. Ważnym elementem w tej konkurencji jest umiejętność jazdy tyłem. Amerykanka za swój przejazd dostała od sędziów 50 punktów.
Trzeba przyznać, że narciarski slopestyle to bardzo widowiskowa konkurencja. Zawodniczki rywalizują na tym samym torze, na którym wcześniej rywalizowali snowboardziści. Najpierw muszą wykonać ewolucje na poręczach, a następnie na skoczniach. Jako pierwsza startowała Włoszka Silvia Bertagna, która ma notę 69,60 pkt.
Za chwilę rozpocznie się finał narciarskiego slopestyle'u kobiet.
Kwalifikacje w halfpipe jednak się odbędą. Ich początek zaplanowany jest na godzinę 11:00.
W eliminacjach narciarskiego slopestyle'u kobiet nie zabrakło niespodzianek. Z dalszej rywalizacji odpadła m.in. Kanadyjka polskiego pochodzenia.
Zanim o medale powalczą specjalistki od narciarskiego slopestyle'u spójrzmy na klasyfikację medalową po trzech dniach igrzysk w Soczi. Na prowadzeniu są Kanadyjczycy, a drugie miejsce zajmują Holendrzy, którzy wszystkie medale zdobyli w łyżwiarstwie szybkim.
Wcześniej zawodnicy specjalizujący się w halfpipe mieli problemy z odbyciem treningu.
Odwołany został również wtorkowy trening w alpejskim zjeździe.
Organizatorzy igrzysk w Soczi zmagają się z dodatnimi temperaturami, które uniemożliwiają odpowiednie przygotowanie niektórych aren. Z tego powodu odwołane zostały kwalifikacje w snowboardowym halfpipe.
W czwartek Justyna Kowalczyk walczyć będzie o olimpijski medal w swojej koronnej konkurencji - biegu na 10 km stylem klasycznym. Polka zmaga się ze złamaniem stopy, lecz mimo to wystartuje w zawodach.
Czeka nas blisko godzinna przerwa w zmaganiach na olimpijskich arenach w Soczi. Następną konkurencją będzie właśnie finał narciarskiego slopestyle'u kobiet.
Narciarstwo dowolne: Zakończyły się kwalifikacje narciarskiego slopestyle'u. Awans do finału wywalczyło dwanaście zawodniczek. O medale narciarki walczyć będą od godziny 10:00.
Tak wygląda tabela olimpijskiego turnieju curlingu kobiet:
Curling: Zakończył się ostatni mecz porannej sesji. Rosjanki pokonały Amerykanki 9:6. Dla gospodyń to drugi triumf w turnieju.
Curling: Dopiero w ostatnim endzie rozstrzygnął się mecz pomiędzy Szwajcarkami i Dunkami. Lepsze były Szwajcarki, które w dziesiątej partii zdobyły punkt i wygrały 7:6. To drugi triumf zawodniczek z tego kraju w olimpijskim turnieju curlerek.
Curling: Zakończył się już kolejny mecz. Na trzy endy przed końcem rywalizacji pomiędzy Koreankami i Japonkami był remis 7:7. W ostatnich partiach Koreanki umieściły 5 kamieni w domu i zwyciężyły 12:7.
Zapraszamy na kolejną odsłonę porannego quizu olimpijskiego.
We wtorek na igrzyskach w Soczi wystartuje jedenastu reprezentantów Polski. Najbardziej liczymy na biathlonistki.
Igrzyska w Soczi coraz bardziej przypominają letnią olimpiadę. Wczoraj temperatura powietrza w tym mieście wyniosła 18 stopni.
W poniedziałek medale w rywalizacji łyżwiarzy szybkich na 500 metrów zdobyli bliźniacy z Holandii. To drugi taki przypadek w historii igrzysk.
Wróćmy na chwilę do wydarzeń z soboty. W biegu łączonym Norweżki wystąpiły z czarnymi opaskami w celu upamiętnienia zmarłego brata Astrid Jacobsen. Za ten gest MKOl upomniał Norwegów.
Od godziny 6:00 rywalizują curlerki. Zakończył się już mecz pomiędzy Szwedkami i Kanadyjkami. Lepsze okazały się zawodniczki z Ameryki Północnej, które wygrały 9:3.
W eliminacjach slopestyle'u rozegrano już jeden przejazd. Blisko awansu do finałowej serii są Kanadyjki Dara Howell i Kim Lamarre. W konkurencji tej nie startują reprezentantki Polski.
Obecnie na arenach olimpijskich w Soczi rozgrywane są mecze kobiet w curlingu i eliminacje narciarskiego slopestyle'u kobiet.
We wtorek zostaną rozdane medale w ośmiu konkurencjach. O mistrzostwo olimpijskie walczyć będą biathlonistki, panczenistki, specjaliści od halfpipe'u, saneczkarki, skoczkinie narciarskie, panie specjalizujące się w narciarskim slopestyle'u oraz biegacze i biegaczki narciarskie.