O krok od katastrofy. Zobacz, co stało się po skoku Austriaka
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas piątkowego prologu do konkursu w Vikersund. Michael Hayboeck w sposób nieumyślny prawie zniszczył trofeum przeznaczone dla triumfatora turnieju Raw Air.
Hayboeck, co nie może dziwić, był bardzo szczęśliwy po swoim skoku i to do tego stopnia, że przy miejscu przeznaczonym dla lidera rywalizacji źle położył narty. Te ostatecznie przewróciły się i... spadły na okrągłą paterę przeznaczoną dla triumfatora całego cyklu Raw Air.
Mina Austriaka była bezcenna i tylko cud sprawił, że trofeum nie spadło na ziemię. Wówczas mogłoby się zniszczyć.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w BarcelonieFilm ze skoku i później sytuacji z udziałem Austriaka opublikował w mediach społecznościowych Eurosport (wideo dostępne na dole). Na Twitterze pół żartem, pół serio podkreślono, że zawodnik próbował dokonać zamachu na nagrodę główną dla zwycięzcy Raw Air.
Jak na razie najbliżej triumfu w całym cyklu jest Halvor Egner Granerud, który ma 22,4 pkt przewagi nad Stefanem Kraftem. Do końca rywalizacji jednak jeszcze pięć ocenianych serii, więc wiele rzeczy może ulec zmianie.
Czytaj także:
Historyczny moment w skokach. Walczyły o to od lat
Oglądaj skoki narciarskie w Pilot WP!
-
yes Zgłoś komentarz
Mina była bezcenna!! Inne rzeczy da się wycenić w tym wartość nagrody rzeczowej i zajętego miejsca...