Alan Kwieciński nie odpuszcza przed Fame MMA 14. Znów zaczepia rodzinę Murańskich
Pojedynek Alana Kwiecińskiego z Mateuszem Murańskim to jedno z najbardziej elektryzujących starć Fame MMA 14. Obaj panowie się wręcz nienawidzą. Co więcej, "Alanik" ciągle zaczepia Jacka Murańskiego, aby zawalczyć z całym klanem na jednej gali.
Później było już tylko gorzej. Po raz pierwszy w historii Fame MMA, federacja nie była w stanie dokończyć programu "Face2Face", ponieważ zawodnicy byli dla siebie zbyt agresywni. Zresztą to mogłoby się skończyć dla jednego z nich poważną kontuzją (więcej o tym zdarzeniu TUTAJ).
Mogłoby się wydawać, że z czasem emocje ostygną. Jednak nic bardziej mylnego. W poniedziałek Fame MMA wypuściło zapowiedź kilku walk i tutaj znów o sobie dał znać Kwieciński, który nie miał litości dla Murańskich.
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"- To są dwa farmazony, które powinniśmy już dawno odłożyć na półkę - mówił Kwieciński. - To są dwie łyse c**y. Oczywiście mówię tutaj o tym starym ce*ie - powiedział co myśli o swoim rywali oraz jego ojcu Alan Kwieciński.
W odpowiedzi Mateusz Murański deklarował nokaut na rywali. Nie wiadomo jednak, co z propozycją walki z dwoma Murańskimi na jednej gali, bowiem federacja Fame MMA jeszcze nie ustosunkowała się do tej propozycji.
Zobacz także: Pudzian zawalczy w Fame MMA?
Zobacz także: Gimper o pieniądzach w Fame MMA