Szachowy robot złamał dziecku palec! Rosjanie dziwnie się tłumaczą

Do skandalu doszło podczas zawodów szachowych w Moskwie. 7-letni chłopiec zakończył partię z robotem ze... złamanym palcem!

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Szachy Archiwum prywatne / Pixabay / Szachy
- Robot złamał dziecku palec. Chłopiec wykonał ruch, potem jednak musimy dać robotowi czas na odpowiedź, a on się pospieszył i... robot go złapał - powiedział agencji TASS po turnieju szachowym w stolicy Rosji Sergiej Łazariew, prezes Moskiewskiej Federacji Szachowej.

- Istnieją pewne zasady i dziecko najwyraźniej je złamało. Kiedy wykonało swój ruch, nie zdawało sobie sprawy, że zanim to zrobi musi poczekać. To pierwszy taki przypadek - podsumował w skandaliczny sposób Sergiej Smagin, wiceprezes Rosyjskiej Federacji Szachowej.

Nagranie z incydentu, które trafiło do sieci (patrz poniżej) pokazuje, że palec chłopca jest ściskany przez ramię robota przez kilka sekund, zanim kobieta, a za nią trzech mężczyzn, wbiega i pomaga 7-latkowi.

Pechowiec jest jednym z 30 najlepszych szachistów w stolicy Rosji w kategorii poniżej dziewięciu lat. Jego palec został włożony do gipsu, ale młody szachista nie zamierzał robić sobie przerwy w startach.

Jak pisze "The Guardian", już następnego dnia wziął udział w kolejnych zawodach. Musiał tylko skorzystać z pomocy innych przy zapisywaniu ruchów na szachownicy.

Zobacz:
Nie będzie już bronić tytułu mistrzowskiego. Niespodziewana decyzja gwiazdy
Rosjanin nagrodzony przez Putina. "Krytycy powiedzą, że to upolitycznione"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×