Novak Djoković coraz mocniejszy. Po raz 16. zagra w ćwierćfinale w Paryżu

PAP/EPA / MOHAMMED BADRA / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / MOHAMMED BADRA / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković nie zwalnia tempa na zawodowych kortach. W niedzielę Serb wygrał dziewiąty z rzędu pojedynek bez straty seta i po raz 16. wystąpi w ćwierćfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.

Niespodzianki w IV rundzie międzynarodowych mistrzostw Francji nie było. Novak Djoković po raz siódmy zmierzył się z Diego Schwartzmanem i siódmy raz odniósł zwycięstwo. Tym razem aktualny lider rankingu ATP potrzebował dwóch godzin i 15 minut, aby pokonać Argentyńczyka 6:1, 6:3, 6:3.

Djoković dobrze rozpoczął pojedynek, ale filigranowy tenisista z Buenos Aires jako pierwszy miał break pointy. Serb obronił się jednak przed stratą serwisu w trzecim gemie i od tego momentu wyraźnie się poprawił. "Nole" znakomicie returnował i prowadził wymiany. Schwartzman nie był w stanie dotrzymać kroku utytułowanemu rywalowi i dał się przełamać w czwartym oraz szóstym gemie.

Nadzieja dla Argentyńczyka pojawiła się w drugiej odsłonie. Korzystając ze słabszej dyspozycji lidera światowej klasyfikacji, Argentyńczyk zdobył przełamanie, a następnie wyszedł na 3:0. Nie był jednak w stanie pójść za ciosem i utrzymać wysokiego poziomu. Djoković z trudem wyrównał na po 3, broniąc przy tym kilku break pointów w szóstym gemie. To niepowodzenie podcięło skrzydła podopiecznemu Juana Ignacio Cheli, który łatwo dał się przełamać w siódmym i dziewiątym gemie.

ZOBACZ WIDEO Wiadomo, kiedy Mamed Chalidow wróci do oktagonu! "Chce się bić"

W trzeciej partii pochodzący z Belgradu tenisista kontrolował sytuację na korcie i nie dał się zaskoczyć. Kluczowe przełamanie zdobył w szóstym gemie i już przy stanie 5:2 miał piłkę meczową. Schwartzman jeszcze się obronił i utrzymał podanie. Jednak po kilku minutach Serb miał trzy kolejne meczbole i tym razem pewnie zamknął pojedynek przy własnym serwisie.

To był kolejny bardzo dobry występ Djokovicia w Paryżu. W niedzielę zdobył 98 ze 165 punktów i postarał się o sześć przełamań. Schwartzman odpowiedział tylko jednym breakiem. Nic więcej nie był w stanie zrobić, bo skończył 23 piłki i miał prawie dwa razy więcej niewymuszonych błędów (45). Numer jeden światowego zestawienia posłał 29 wygrywających uderzeń, a pomylił się 31 razy.

Djoković po raz 16. osiągnął ćwierćfinał Rolanda Garrosa. To także jego 52. ćwierćfinał w Wielkim Szlemie. O miejsce w półfinale paryskiego turnieju powalczy we wtorek, a jego przeciwnikiem będzie Hiszpan Rafael Nadal, który po pięciosetowej batalii pokonał Kanadyjczyka Feliksa Augera-Aliassime'a (więcej tutaj).

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
niedziela, 29 maja

IV runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Diego Schwartzman (Argentyna, 15) 6:1, 6:3, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Iga Świątek zażegnała kryzys. Tenisistka z Czarnogóry była trudną rywalką
Kolejny świetny mecz Huberta Hurkacza. Polak śrubuje swój rekord w Paryżu

Źródło artykułu: