Lucia Bronzetti (WTA 78) w Palermo osiągnęła pierwszy finał w głównym cyklu. W ćwierćfinale i półfinale rozegrała trzysetowe mecze z Francuzką Caroline Garcią (zakończony tuż przed godz. 2:30 w nocy) i swoją rodaczką Jasmine Paolini (odrodziła się po przegraniu 0:6 pierwszego seta). W niedzielę Włoszka nie stawiła większego oporu Irinie-Camelii Begu (WTA 45). Rumunka wygrała 6:2, 6:2.
W ciągu 93 minut Begu dwa razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. Zdobyła o 21 punktów więcej od Bronzetti (63-42). Rumunka i Włoszka zmierzyły się po raz pierwszy.
W poprzednich rundach Begu rozegrała trzy trzysetowe mecze. Turniej rozpoczęła od zwycięstwa nad Hiszpanką Mariną Bassols Ribera (6:3, 4:6, 6:3). Następnie wyeliminowała Francuzkę Oceane Dodin (1:6, 6:2, 6:4). W półfinale Rumunka stoczyła ponad trzygodzinną batalię z Sarą Sorribes (3:6, 6:3, 6:4). Spotkanie zakończyła się o godz. 1:40 w nocy w soboty na niedzielę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Begu ma teraz bilans 5-4 singlowych finałów w WTA Tour. Zdobyła pierwszy tytuł od 2017 roku (Bukareszt). Odniosła triumf w Palermo jako druga Rumunka. W 1994 i 1995 roku najlepsza była Irina Spirlea. W poniedziałek Begu awansuje na 33. miejsce w rankingu. Bronzetti znajdzie się na najwyższej w karierze 65. pozycji.
W deblu najlepsze okazały się Anna Bondar i Kimberley Zimmermann, które pokonały 6:3, 6:2 Aminę Anszbę i Pannę Udvardy. Belgijka obroniła tytuł w Palermo. Przed rokiem wygrała ten turniej razem z Nowozelandką Erin Routliffe. Dla Bondar jest to pierwszy triumf w WTA Tour.
Palermo Ladies Open, Palermo (Włochy)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów
niedziela, 24 lipca
finał gry pojedynczej:
Irina-Camelia Begu (Rumunia, 6) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:2, 6:2
finał gry podwójnej:
Anna Bondar (Węgry, 3) / Kimberley Zimmermann (Belgia, 3) - Amina Anszba / Panna Udvardy (Węgry) 6:3, 6:2
Czytaj także:
Nieudane kwalifikacje w Warszawie. Ostatnia Polka pokonana
Turniej w Pradze z Magdą Linette. Polkę czeka trudne zadanie