Dominic Thiem po 17 miesiącach zagrał na twardym korcie. Pięciu "szczęśliwych przegranych" weszło do drabinki

W pierwszym od 17 miesięcy meczu na korcie twardym Dominic Thiem po obronie meczboli pokonał Jeffreya Johna Wolfa i awansował do II rundy turnieju ATP w Winston-Salem. Do drabinki imprezy weszło aż pięciu "szczęśliwych przegranych" z kwalifikacji.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Dominic Thiem PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Dominic Thiem
Turniej ATP w Winston-Salem jest dla Dominika Thiema jedynym startem przygotowawczym przed US Open. Rywalizację w Karolinie Północnej rozpoczął od bardzo trudnej przeprawy. W przerywanym przez opady deszczu, trwającym ponad trzy godziny i zakończonym po północy czasu lokalnego pojedynku posiadaczy dzikich kart pokonał 6:7(5), 7:5, 7:6(6) Jeffreya Johna Wolfa, w rozstrzygającym tie breaku broniąc dwóch meczboli.

Dla Austriaka to pierwsze wygrane spotkanie na korcie twardym od marca ubiegłego roku. O kolejne będzie mu bardzo trudno. Zagra bowiem z najwyżej rozstawionym Grigorem Dimitrowem.

Z powodu licznych wycofań do drabinki weszło aż pięciu "szczęśliwych przegranych" z eliminacji. Szansę wykorzystał tylko jeden - Tallon Griekspoor. Holender w spotkaniu dwóch lucky loserów wygrał 7:6(3), 6:3 z Taro Danielem i w 1/16 finału zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim rodakiem, Botikiem van de Zandschulpem.

ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk

Shintaro Mochizuki przegrał z Alejandro Tabilo. Chilijczyk w II rundzie zagra z rozstawionym z numerem 14. Lorenzo Sonego. Marton Fucsovics uległ Chunowi Hsinowi Tsengowi. Kolejnym rywalem Tajwańczyka będzie oznaczony "15" Jaume Munar. Z kolei Michail Pervolarakis nie sprostał Kyle'owi Edmundowi, który o 1/8 finału powalczy z Benjaminem Bonzim, turniejową "dziesiątką".

Mikael Ymer, zeszłoroczny finalista, pokonał 6:2, 6:3 Federico Corię. Szwed, grający z dziką kartą, w II rundzie zmierzy się z kwalifikantem Markiem-Andreą Hueslerem. Pięć gemów stracił też Steve Johnson. Amerykanin ograł rodaka, gracza z eliminacji Emilio Navę, i w następnej fazie stanie naprzeciw rozstawionego z numerem 12. Pedro Martineza.

Fabio Fognini wygrał 7:5, 7:5 z Dusanem Lajoviciem i w 1/16 finału skonfrontuje się z oznaczonym numerem 13. Jackiem Draperem. Bez straty seta zwyciężył też Peter Gojowczyk, który wyeliminował Jiriego Leheckę, a jego kolejnym rywalem będzie broniący tytułu Ilja Iwaszka, turniejowa "11".

W najdłuższym meczu poniedziałku Adrian Mannarino potrzebował ponad 3,5 godziny, by wygrać 7:6(4), 6:7(3), 7:6(3) z kwalifikantem Christopherem O'Connellem. W II rundzie Francuz zmierzy się z rozstawionym z numerem dziewiątym Emilem Ruusuvuorim. Po decydującym tie breaku awansował też James Duckworth, który w australijskim starciu ograł Thanasiego Kokkinakisa i w 1/16 finału zagra z oznaczonym "czwórką" Maxime'em Cressym.

Tymczasem w III rundzie zameldował się już Thiago Monteiro. W jedynym poniedziałkowym meczu 1/16 finału Brazylijczyk ani razu nie dał się przełamać, sam uzyskał cztery breaki i wygrał 6:4, 6:1 z rozstawionym z numerem szóstym Nikołozem Basilaszwilim

Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 731,9 tys. dolarów
poniedziałek, 22 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Thiago Monteiro (Brazylia) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 6) 6:4, 6:1

I runda gry pojedynczej:

James Duckworth (Australia) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 4:6, 6:3, 7:6(5)
Fabio Fognini (Włochy) - Dusan Lajović (Serbia) 7:5, 7:5
Peter Gojowczyk (Niemcy) - Jiri Lehecka (Czechy) 6:4, 6:3
Adrian Mannarino (Francja) - Christopher O'Connell (Australia, Q) 7:6(4), 6:7(3), 7:6(3)
Steve Johnson (USA) - Emilio Nava (USA, Q) 6:3, 6:2
Alejandro Tabilo (Chile) - Shintaro Mochizuki (Japonia, LL) 4:6, 6:2, 6:4
Chin-Hsin Tseng (Tajwan) - Marton Fucsovics (Węgry, LL) 6:1, 1:6, 6:3
Kyle Edmund (Wielka Brytania, PR) - Michail Pervolarakis (Grecja, LL) 6:2, 7:5
Mikael Ymer (Szwecja, WC) - Federico Coria (Argentyna) 6:2, 6:3
Dominic Thiem (Austria, WC) - Jeffrey John Wolf (USA, WC) 6:7(5), 7:5, 7:6(6)
Tallon Griekspoor (Holandia, LL) - Taro Daniel (Japonia, LL) 7:6(3), 6:3

Stracił rok przez kontuzję, teraz świętuje życiowy sukces. "Nie sądziłem, że mogę tego dokonać"

Kto awansuje do III rundy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×