Sezon tenisowy się rozkręca. Iga Świątek i Hubert Hurkacz wracają do gry

Trwa drugi tydzień tenisowych zmagań w lutym. Już od poniedziałku do gry wkroczą najlepsi polscy tenisiści. Mowa oczywiście o Idze Świątek, Hubercie Hurkaczu, Alicji Rosolskiej czy też Janie Zielińskim. Sprawdź, gdzie rywalizować będą Biało-Czerwoni.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
Iga Świątek WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
Po zmaganiach w Australian Open czołowi tenisiści naszego kraju nie rywalizowali w żadnych turniejach. Wyjątkiem jest jedynie Jan Zieliński, który wspólnie z Łukaszem Kubotem rozegrał deblowe spotkanie w meczu Pucharu Davisa pomiędzy Polską i Japonią. Ten pojedynek Biało-Czerwoni przegrali 0:4.

Tu wszystko się zaczęło

Swój pierwszy turniej w 2022 roku Iga Świątek wygrała właśnie w Dosze. W finale liderka światowego rankingu pokonała Anett Kontaveit 6:2, 6:0. Po tym, jak okazała się lepsza od Viktoriji Golubić 6:2, 3:6, 6:2 w pierwszej rundzie zaczęła się jej passa zwycięstw, która potrwała ponad cztery miesiące.

Teraz turniej WTA Doha będzie trudniejszy niż rok temu. W końcu Polce przyjdzie bronić kolejnych punktów w tym sezonie i to za zwycięstwo w całej imprezie. Aby ponownie sięgnąć po tytuł, Świątek musi pokonać pięć rywalek. A to nie będzie łatwe, bowiem do rywalizacji przystąpią m.in. Jessica Pegula, Caroline Garcia, Coco Gauff, Daria Kasatkina czy Weronika Kudermetowa. Zawody w stolicy Kataru potrwają od 13 do 19 lutego.

ZOBACZ WIDEO: Nowe porządki w reprezentacji Polski i PZPN!? | Z Pierwszej Piłki #28

Oprócz Świątek, do rywalizacji w grze podwójnej na pewno przystąpi Alicja Rosolska wraz z Erin Routliffe. Najwyżej rozstawioną parą w tym turnieju będzie duet Coco Gauff - Jessica Pegula.

Ponadto na możliwość udziału w eliminacjach liczy Magdalena Fręch. Na obecny moment jest ona trzecią rezerwową, bowiem wyżej w kolejności są Cristina Bucsa i Dajana Jastremska.

Można szukać punktów

W dniach 20-26 lutego raszynianka przeniesie się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, o ile oczywiście nie zdecyduje się wycofać. W końcu rok temu nie miała okazji grać w turnieju WTA Dubaj. Na obecny moment ma w planach udział w tych zawodach, gdzie będzie miała okazję zdobyć punkty. W końcu przez większość sezonu będzie ich głównie bronić.

Do ZEA polecieć z Doha zamierzają również m.in. Pegula, Garcia, Gauff, Kasatkina czy Kudermetowa. Do rywalizacji przystąpią także Aryna Sabalenka i Maria Sakkari, które odpuściły start w Katarze.

W grach podwójnych ujrzymy Rosolską, której partnerką będzie Ulrikke Eikeri oraz Katarzynę Kawę. Z drugą z wymienionych Polek duet stworzyć ma Nadia Kiczenok.

Do głównej drabinki tego turnieju w singlu na pewno spróbuje się dostać Fręch. Polka tym razem będzie mogła rywalizować w eliminacji i nie będzie musiała czekać na liście rezerwowych. Jednak o przejście przez nie łatwo nie będzie. Od 27 lutego Polka będzie walczyć o to, aby wystąpić w imprezie WTA Austin.

Półfinalistka Australian Open z najdłuższym odpoczynkiem

Dopiero w dniach 20-26 lutego do rywalizacji powróci Magda Linette. Polka po tym, jak osiągnęła najlepszy rezultat w swojej karierze zagra w turnieju WTA Merida. Nasza tenisistka będzie tam najwyżej rozstawiona, a w zestawieniu są takie zawodniczki jak Sloane Stephens, Katerina Siniakova, Elisabetta Cocciaretto, Alison Riske-Amritraj czy Lucia Bronzetti.

Tym samym po prawie miesięcznej absencji 22. rakieta świata rozegra swój pierwszy mecz. Turniej, na który zdecydowała się pojechać ma zdecydowanie słabszą obsadę w porównaniu do tych, gdzie zobaczymy Świątek. Jednak być może to będzie klucz do sukcesu na dalszą część sezonu, który dla poznanianki zacząć się znakomicie.

Hurkacz niczym Świątek

Hubert Hurkacz zakończył rywalizację w Australian Open na tym samym etapie co liderka światowego rankingu. Teraz również w trzecim tygodniu lutego powróci do gry (13-19). Polak weźmie udział w turnieju ATP Rotterdam. Najlepszy tenisista w naszym kraju będzie miał tam więcej do zyskania niż stracenia.

W poprzednim roku odpadł już w drugiej rundzie, kiedy to lepszy od niego okazał się Lorenzo Musetti (3:6, 7:5, 3:6). Okazji na rewanż nie będzie, bo Włocha próżno szukać na liście startowej. Najwyżej rozstawiony będzie Stefanos Tsitsipas, a wyżej notowanych tenisistów od Hurkacza będzie łącznie pięciu. Oprócz Greka rywalizować będą także Andriej Rublow, Felix Auger-Aliassime, Danił Miedwiediew i Holger Rune.

W Holandii wystartuje także Jan Zieliński i Hugo Nys w turnieju gry podwójnej. Po dojściu do finału Australian Open duet ten będzie mógł liczyć na rozstawienie. W Rotterdamie rywalizować będą z numerem piątym. Najwyżej rozstawieni będą Wesley Koolhof i Neal Skupski, a z "dwójką" zagrają Nikola Mektić oraz Mate Pavić.

Szansa na końcowy triumf

W zeszłym sezonie Hurkacz nie rywalizował w Marsylii. Tym razem postanowił wybrać się do Francji. Najwyżej rozstawiony będzie Holger Rune, a z drugim numerem zagra Polak. Tym samym będzie to dla niego spora szansa, by dojść daleko w turnieju.

Oprócz nich o końcowe zwycięstwo powalczą m.in. Pablo Carreno-Busta, Jannik Sinner, Karen Chaczanow czy Alex de Minaur. Rywalizacja w ATP Marsylia potrwa od 20 do 26 lutego.

Z Francji Hurkacz zamierza udać się do Dubaju, gdzie rozgrywany będzie kolejny turniej. Najwyżej rozstawiony w ATP Dubaj będzie Novak Djoković, a o końcowy triumf ma tam walczyć również Rafael Nadal. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie zabraknie także Augera-Aliassime'a oraz Miedwiediewa.

Nie tylko najlepsi 

Oprócz czołowych tenisistów i tenisistek z naszego kraju, do rywalizacji przystąpią także mniej doświadczeni, którzy rywalizują w turniejach niższej rangi. W ITF Irapuato zobaczymy Weronikę Falkowską.

Na liście rezerwowej ATP Challenger Cherbourg znalazł się Kacper Żuk. Ma on wziąć udział także w turnieju deblowym wspólnie z Karolem Drzewieckim. Jeżeli nie uda mu się wystąpić w turnieju singlowym, to na pewno przyjdzie mu rywalizować w ATP Challenger Rovereto. Tam Żuk ma już pewne miejsce.

Pierwszym rezerwowym w turnieju ATP Challenger Manama jest Daniel Michalski. Stąd też jest spora szansa, że uda mu się załapać do głównej drabinki.

ITF Monastyr to impreza, gdzie wystartuje trójka Biało-Czerwonych. Mowa o Maksie Kaśnikowskim, Filipie Peliwo i Olafie Pieczkowskim, którzy będą rywalizować w Tunezji z nadzieją na sukcesy.

Natomiast Szymon Kielan oraz Martyn Pawelski wystartują w zawodach ITF Szarm el-Szejk. Dwójka Polaków będzie próbować swoich sił w tym egipskim turnieju.

Przeczytaj także:
Legenda sportu nie ma wątpliwości. Przed Novakiem Djokoviciem spore wyzwanie

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy któryś z polskich tenisistów wygra turniej w lutym 2023 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×