To fatalna informacja. Paula Badosa z powodu kontuzji w tym sezonie nie zagrała już w Australian Open, a uraz wyeliminował ją także z Rolanda Garrosa. Hiszpanka ból poczuła podczas spotkania II rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie, kiedy to rywalizowała z Ons Jabeur.
Raport medyczny wskazuje na przeciążeniowe złamanie kręgu L4. To jeden z kręgów odcinka lędźwiowego. Lekarska diagnoza przewiduje, że Badosa będzie musiała pauzować od 8 do 12 tygodni. To oznacza, że jej start w wielkoszlemowym Wimbledonie stoi pod ogromnym znakiem zapytania.
"Właśnie wtedy, gdy wszystko znów wydawało się być w porządku, otrzymałam złe wieści tuż przed startem Wielkiego Szlemu. Na turnieju w Rzymie doznałam złamania przeciążeniowego kręgu" - napisała Badosa na Twitterze.
"To bardzo trudna wiadomość po takim początku sezonu, gdy zmagałam się z kontuzjami. To wykluczy mnie z rywalizacji na kilka tygodni. Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną bez względu na wszystko" - dodała hiszpańska tenisistka.
Start tegorocznego turnieju Roland Garros zaplanowano na 28 maja. Tego dnia - a także 29 i 30 maja - odbędą się spotkania I rundy. Decydujące spotkanie w rywalizacji kobiet zaplanowano na 10 czerwca, a finał mężczyzn odbędzie się 11 czerwca.
Czytaj także:
Jedynka odpada. Rosjanka wyrzuciła Polkę z turnieju
Gwiazdy turnieju w Genewie wkroczyły do akcji. Casper Ruud ruszył po hat-tricka