Finał turnieju ATP w Astanie był konfrontacją pokoleniową. Naprzeciw siebie stanęli 23-letni Sebastian Korda i 35-letni Adrian Mannarino. Faworytem był młodszy Amerykanin. Ale mecz zakończył się niespodzianką - starszy Francuz zwyciężył 4:6, 6:3, 6:2.
Po pierwszym secie, wygranym przez rozstawionego z numerem piątym Kordę dzięki świetnej postawie w końcówce, obraz meczu zaczął się zmieniać. Inicjatywa przeszła na stronę oznaczonego "szóstką" Mannarino, który w dwóch kolejnych partiach stracił łącznie pięć gemów i mógł cieszyć się z sukcesu.
- Na początku byłem trochę zestresowany. Ale od drugiego seta zacząłem cieszyć się grą i czuć mniejsze nerwy. Jestem zadowolony z tego meczu - skomentował, cytowany przez atptour.com, Mannarino, który zapisał na swoim koncie pięć asów i cztery przełamania.
35-latek z Soizy zdobył czwarty w karierze tytuł w głównym cyklu. To zarazem jego pierwszy sezon, kiedy wygrał dwa turnieje (w lipcu triumfował w Newport). Za wygraną w Astana Open otrzyma 250 punktów do światowego rankingu i 154,8 tys. dolarów premii finansowej.
Z kolei Korda poniósł piątą porażkę w swoim szóstym finale na poziomie ATP Tour. Amerykanin opuści Astanę bogatszy o 150 "oczek" oraz ponad 90,3 tys. dolarów.
W finale zmagań w grze podwójnej rozstawieni z numerem drugim Nathaniel Lammons i Jackson Withrow pokonali 7:6(4), 7:6(9) oznaczony "czwórką" duet Mate Pavić / John Peers. Dla Amerykanów piąty wspólny tytuł w głównym cyklu. Łącznie Lammons ma w dorobku pięć triumfów w zawodach ATP Tour, a Withrow - sześć.
Astana Open, Astana (Kazachstan)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 1,017 mln dolarów
wtorek, 3 października
finał gry pojedynczej:
Adrian Mannarino (Francja, 6) - Sebastian Korda (USA, 5) 4:6, 6:3, 6:2
finał gry podwójnej:
Nathaniel Lammons (USA, 2) / Jackson Withrow (USA, 2) - Mate Pavić (Chorwacja, 4) / John Peers (Australia, 4) 7:6(4), 7:6(9)
Carlos Alcaraz zatrzymany w półfinale. Hiszpan przegrał mecz młodych gwiazd
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta