Świątek zwróciła się do Polaków. I nagle te krzyki na trybunach

Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek i kibice z Polski w Cancun.
Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek i kibice z Polski w Cancun.

Iga Świątek pewnie kroczy po kolejną fazę turnieju WTA Finals w Cancun. Polka w nocy ze środy na czwartek wygrała z Coco Gauff 2:0 (6:0,7:5). 22-latka mogła liczyć na ogromne wsparcie z trybun.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszyscy fani tenisa w Polsce na to liczyli. To był kolejny dobry mecz w wykonaniu Igi Świątek. Raszynianka w drugim spotkaniu grupy B WTA Finals w Cancun w półtorej godziny uporała się z Coco Gauff.

22-latka nie dała żadnych szans swojej przeciwniczce na otwarcie spotkania i wygrała 6:0. Drugi set nie był już tak jednostronny na korzyść Polki, choć i tak zakończył się zwycięstwem Świątek 7:5.

Podczas tego meczu Polka mogła liczyć na ogromne wsparcie z trybun. Zmagania na żywo śledziła spora grupa kibiców z naszego kraju.

Po spotkaniu Iga Świątek zwróciła się do nich, a ci zaczęli skandować jej imię. Polka podziękowała za wsparcie i powiedziała jak wiele to dla niej znaczy. Z pewnością w kolejnych meczach w Cancun będziemy mogli ujrzeć wielu Polaków na trybunach.

To kolejne zwycięstwo Polki w meksykańskim turnieju. Wcześniej Świątek również 2:0 wygrała z Marketą Vondrousovą. Ostatnim starciem drugiej tenisistki na świecie będzie pojedynek z Ons Jabeur. Ten mecz zaplanowany jest na 3 listopada o 23:00 czasu polskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Zobacz także:
Iga Świątek zaniepokojona o dalszą karierę. Mówi, co musi się zmienić
Vondrousova i Jabeur walczyły nie tylko ze sobą. Dwusetowa bitwa w wietrznych warunkach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty