Polka zagrała z rosyjskim talentem. Przełomowy tie-break

Getty Images / Jose Luis Contreras/DAX Images/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa
Getty Images / Jose Luis Contreras/DAX Images/NurPhoto / Na zdjęciu: Katarzyna Kawa

W Hua Hin rozpoczęły się w sobotę eliminacje do zawodów rangi WTA 250 na tamtejszych kortach twardych. Katarzyna Kawa rozegrała dwusetowy pojedynek z 16-letnią Aliną Korniejewą.

Po występie w Australian Open 2024 Katarzyna Kawa (WTA 195) opuściła Melbourne w poszukiwaniu rankingowych punktów. 31-letnia kryniczanka jako jedna z ostatnich dostała się do drabinki eliminacji zawodów Thailand Open

Trzeba przyznać, że Polka nie miała szczęścia w losowaniu. Jej przeciwniczką już w I rundzie została oznaczona "11" Alina Korniejewa (WTA 179), która dopiero co pokazała się z dobrej strony w Melbourne, gdzie jako kwalifikantka odpadła w II rundzie.

Spotkanie Polki z 16-letnią Rosjanką było wyrównane tylko w pierwszej partii. Nasza reprezentantka odrobiła stratę przełamania i doprowadziła do remisu po 4. Potem obroniła piłkę setową w dziesiątym gemie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Kluczowy dla losów pojedynku okazał się tie-break. W nim Korniejewa oddała Polce zaledwie punkt. Potem zdolna Rosjanka poszła za ciosem w drugiej partii, w której miała swoje szanse w każdym gemie serwisowym rywalki. Ostatecznie postarała się w tej odsłonie o trzy przełamania.

Po godzinie i 43 minutach Korniejewa zwyciężyła ostatecznie 7:6(1), 6:1 i awansowała do decydującej fazy eliminacji zawodów Thailand Open. Jej przeciwniczką będzie w niedzielę inna młoda Rosjanka, Anastazja Zacharowa (WTA 190).

Thailand Open, Hua Hin (Tajlandia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 267 tys. dolarów
sobota, 27 stycznia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Alina Korniejewa (11) - Katarzyna Kawa (Polska) 7:6(1), 6:1

Czytaj także:
Aryna Sabalenka pokazała moc. Dwusetowy bój w półfinale Australian Open
To z nią powalczy Sabalenka. Chinka lepsza w meczu debiutantek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty