Hurkacz i Zieliński zrobili swoje. Polacy ze zwycięstwem

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz i Jan Zieliński zapewnili reprezentacji Polski awans do Grupy Światowej I Pucharu Davisa. Polacy w meczu deblowym pokonali w dwóch setach Siegrieja Fomina i Chumojuna Sułtanowa, dając drużynie prowadzenie 3:0.

W pierwszym dniu rywalizacji z Uzbekistanem w Pucharze Davisa Polacy zaprezentowali się ze znakomitej strony. Rozpoczął Hubert Hurkacz, który w pewnych dwóch setach pokonał Siergieja Fomina. Później prowadzenie 2:0 dał naszej drużynie Maks Kaśnikowski, odprawiając w dwóch partiach Chumojuna Sułtanowa.

Na sobotę zaplanowano trzy kolejne starcia. W pierwszym doszło do spotkania deblowego, w którym obok Hurkacza zaprezentował się triumfator Australian Open w grze mieszanej Jan Zieliński. W barwach Uzbekistanu początkowo partnerem Fomina miał być Maksim Szin, jednak finalnie jego miejsce zajął Sułtanow.

Obie pary rozpoczęły mecz od pewnie utrzymanych podań. Pierwsze problemy pojawiły się w trzecim gemie przy serwisie Zielińskiego. Choć Polacy zdołali obronić jednego break pointa, rywale wykorzystali drugą szansę i po chwili wyszli na 3:1. Przewaga Uzbeków nie trwała długo i nasi tenisiści szybko doprowadzili do remisu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Wyrównana gra utrzymała się już do samego końca seta, który rozstrzygnął się po tie-breaku. W nim Hurkacz i Zieliński nie dali przeciwnikom żadnych szans, oddając im tylko jeden punkt. To pozwoliło Polakom wyjść na prowadzenie w meczu.

Nasi tenisiści utrzymali dobrą grę od początku drugiej partii. W trzecim gemie wykorzystali drugiego break pointa i zanotowali przełamanie, by po chwili odskoczyć na 3:1. Polacy mogli pójść za ciosem i ponownie odebrać Uzbekom podanie, jednak rywale skutecznie się wybronili.

Hurkacz i Zieliński prezentowali pewną grę przy własnym podaniu, co nie dawało Fominowi i Chumojunowi szans na odrobienie strat. Pierwsze break-pointy wypracowali dopiero w dziesiątym gemie, jednak żadnego z nich nie zdołali wykorzystać. Polacy skutecznie wybronili się przed stratą podania, by zamknąć spotkanie już przy pierwszej piłce meczowej. Zwycięstwo naszej pary przypieczętowało triumf reprezentacji nad Uzbekistanem.

Uzbekistan - Polska 0:3, Humo Arena, Taszkent (Uzbekistan)
Baraż o Grupę Światową I, kort twardy w hali
piątek-sobota, 2-3 lutego

Gra 1.: Siergiej Fomin - Hubert Hurkacz 2:6, 1:6
Gra 2.: Chumojun Sułtanow - Maks Kaśnikowski 3:6, 1:6
Gra 3.: Siergiej Fomin / Chumojun Sułtanow - Hubert Hurkacz / Jan Zieliński 6:7(1), 4:6
Gra 4.: Chumojun Sułtanow - Hubert Hurkacz *sobota
Gra 5.: Siergiej Fomin - Maks Kaśnikowski *sobota

Zobacz także:
Osobista dedykacja Holgera Rune. Emocjonujący mecz naturalizowanych Kazachów
Problem Serbii bez Novaka Djokovicia. Trwa walka w Pucharze Davisa

Komentarze (4)
avatar
gp56
3.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wygrana z Uzbekistanem - powód do orgazmu. 
avatar
Columb2000
3.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Hubert i Jan