19 marca media obiegła informacja o śmierci byłego hokeisty Konstantina Kolcowa. Śledczy ustalili, że przyczyną śmierci było samobójstwo. 42-latek miał skoczyć z balkonu. Ta wiadomość wstrząsnęła kibicami tenisa na całym świecie. Kolcow w przeszłości był bowiem życiowym partnerem Aryny Sabalenki.
Wiceliderka światowego rankingu w oświadczeniu zakomunikowała, że w chwili śmierci Kolcowa, nie byli już razem w związku. "Chociaż nie byliśmy już razem, moje serce jest złamane" - pisała w mediach społecznościowych.
Od tego czasu rzadko publikowała treści w sieci. Ostatnio pojawiały się tam zdjęcia z treningów, a w sobotni wieczór (czasu polskiego - dop. red.) Sabalenka opublikowała zdjęcie w eleganckiej suki, a na jej twarzy zagościł lekki uśmiech.
Białorusinka aktualnie ma więcej wolnego czasu i przygotowuje się do turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, który rozpocznie się 15 kwietnia. Tytułu bronić będzie tam Iga Świątek.
Czytaj także:
Dwusetowe pojedynki wyłoniły finalistki. To one zagrają o tytuł w Bogocie
Kolejny łup Danielle Collins? Zagra w finale