Zarówno Any Ivanović, jak też Bastiana Schweinsteigera fanom sportu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Serbka jest byłą znakomitą tenisistką i eks liderką światowego rankingu, która ma na swoim koncie piętnaście wygranych turniejów WTA. Karierę zakończyła w grudniu 2016 roku w wieku 29 lat.
Jej mąż jest z kolei legendą Bayernu Monachium oraz niemieckiej kadry piłkarzy nożnych, z którą wywalczył między innymi mistrzostwo świata w 2014, a cztery lata później sięgnął po srebro na Euro 2008.
Para jest małżeństwem już od ośmiu lat, ma trzech synów i mieszka na Majorce. W wolnym czasie Ana Ivanović i Bastian Schweinsteiger zabierają ze sobą rakiety i idą na kort. Niemiec nie dostaje jednak od ukochanej żadnych forów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
Serbka jest dla niego bezlitosna i nigdy nie pozwala mu wygrać. - On naprawdę walczy o zwycięstwo, ale nie pozwolę mu triumfować - śmiała się była tenisistka w rozmowie z "Bildem".
O wspólnych potyczkach wypowiedział się także sam "Schweini". - Rozrzuca mnie po korcie! Od lewej do prawej, od przodu do tyłu. Jest brutalnie. Nigdy nie myślałam, że nie będę mieć szans - opowiadał o pojedynkach z żoną.
Zazwyczaj Bastian Schweisteiger przegrywa starcia w dwóch setach i jedyne, co jest w stanie wskórać to ugrać w danej odsłonie jeden czy dwa gemy. 39-latek nie rezygnuje jednak ze wspólnych aktywności i chętnie rozgrywa sobie od czasu do czasu z żoną partyjki tenisa.
---> Znamy uczestników US Open. Wielka gwiazda na liście zgłoszeń
---> Ogromna sensacja. Świątek wyrosła nowa rywalka do złota igrzysk