Ma dystans. Nie zgadniesz, jak Świątek nazwała siebie

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

36 tytułów wielkoszlemowych na jednym zdjęciu - tak można podpisać fotografię, jaką Iga Świątek zamieściła w mediach społecznościowych. Towarzyszyła jej para słynnych tenisistów.

W środę (14.08) Iga Świątek rozegrała swój pierwszy mecz na turnieju WTA w Cincinnati. Jej  rywalką była Warwara Graczewa  Polka po łatwej wygranej 6:0 w pierwszym secie niespodziewanie przegrała w tie-breaku drugą partię. Decydujący set padł jednak łupem 23-latki, która po wygranej 6:2 awansowała do 1/8 finału. W niej zagra z Ukrainką Martą Kostiuk.

Następnego dnia Iga Świątek spotkała dwie ikony tenisa - Andre Agassiego i Steffi Graf. Polka zamieściła zdjęcie z legendarnymi zawodnikami, a krótki opis fotografii wskazuje na to, że obecna liderka WTA jest pełna uznania dla dokonań tej dwójki.

"Spójrz na to. Tylko dwie legendy i przypadkowa dziewczyna pośrodku. Trochę niesamowite" - napisała Iga.

ZOBACZ WIDEO: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich

Agassi to ośmiokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych w singlu. Z kolei Graf w swojej karierze zdobyła 22 takie tytuły w singlu oraz jeden w deblu. Iga czterokrotnie wygrywała Rolanda Garrosa, a raz triumfowała w US Open. Na jednym zdjęciu widać więc zdobywców łącznie 36 turniejów wielkoszlemowych.

Agassi i Graf od przeszło dwóch dekad tworzą też szczęśliwy związek. Para pobrała się w październiku 2001 roku. Kilka dni później na świat przyszło ich pierwsze dziecko - syn Jaden Gil. Dwa lata później urodziła się Jaz Elle. Legendarni tenisiści mieszkają obecnie w Las Vegas.

Zachwyceni internauci zgodnie uznali, że Iga jest zbyt skromna. "Trzy przypadkowe legendy" - napisał pod wpisem 23-latki Marek Szkolnikowski, były dyrektor TVP Sport. "Dwie legendy i jedna przyszła legenda! Iga, błyszcz dalej!" - skomentował inny fan tenisistki.

Czytaj też:
Dopięła swego. 67-letnia legenda powiększyła rodzinę
Kosmiczne statystyki. Tylko Świątek tego dokonała

Źródło artykułu: WP SportoweFakty