Challenger Kazań: Ćwierćfinalista US Open za mocny dla Piotra Gadomskiego

Piotr Gadomski nie zdołał awansować do głównej drabinki singla turnieju ATP Challenger Tour w Kazaniu. W poniedziałek na jego drodze skutecznie stanął powracający na korty Gilles Muller.

23-letni Piotr Gadomski jako jedyny Polak przystąpił do eliminacji turnieju Kazan Kremlin Cup rozgrywanego na kortach twardych w hali. Notowany obecnie na 360. miejscu w świecie warszawianin w sobotę pokonał 6:2, 3:6, 6:1 rozstawionego z numerem szóstym Białorusina Dmitrija Żyrmonta, a w niedzielę ograł 6:4, 6:2 jego rodaka Aleksandra Burego.

Na drodze Polaka do głównej drabinki stanął jednak w poniedziałek Gilles Müller, były 42. tenisista globu, który w 2008 roku dotarł do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open. Reprezentant Luksemburga leczył w ostatnich miesiącach uraz lewego barku, dlatego też zajmuje aktualnie w rankingu ATP 288. lokatę.

Gadomski miał swoje szanse w starciu z leworęcznym rywalem: w premierowej odsłonie zdarzyło mu się nawet prowadzić przy podaniu Müllera 30-0, lecz doświadczony przeciwnik za każdym razem wychodził z opresji. Polak w pierwszym secie także utrzymywał kolejne serwisy, dlatego o losach tej części meczu zadecydował tie break. W rozgrywce tej nasz reprezentant prowadził 4-2, ale tenisista z Luksemburga wygrał trzy kolejne piłki, a przy setbolu Gadomski popełnił podwójny błąd.

Druga partia była wyrównana do stanu 2:2. Piątego gema Polak rozpoczął od dwóch podwójnych błędów i po chwili oddał serwis. Uzyskane przełamanie wyraźnie uskrzydliło reprezentanta Luksemburga, który przy stanie 4:2 zdobył kolejnego breaka, popisując m.in. świetnymi returnami oraz znakomitym minięciem. Müller nie marnował już czasu na korcie i cały pojedynek zwieńczył asem przy pierwszym meczbolu.

W ciągu 90 minut gry Gadomski zanotował pięć asów, siedem podwójnych błędów oraz nie wypracował ani jednego break pointa. Ze 132 rozegranych punktów łupem Polaka padło łącznie 56. Rozstawiony w eliminacjach z numerem drugim Müller posłał sześć asów i popełnił dwa podwójne błędy. Z pięciu wypracowanych break pointów wykorzystał dwa.

Mimo singlowej porażki, Gadomski nie opuszcza jeszcze Kazania, gdyż we wtorek wspólnie z Mateuszem Kowalczykiem przystąpi do rywalizacji w grze podwójnej. Polska para w I rundzie trafiła na najwyżej rozstawiony australijsko-niemiecki duet, Rameez Junaid i Philipp Marx.

Rozgrywany od 2010 roku Kazan Kremlin Cup to turniej szczęśliwy dla reprezentantów Polski. Jego pierwszą edycję wygrał Michał Przysiężny, który w finale pokonał Niemca Juliana Reistera. W 2012 roku w finale debla wystąpili Kowalczyk i partnerujący mu Białorusin Bury, ale mistrzowskie trofeum powędrowało w ręce słynnych tajskich bliźniaków, Sanchaia i Sonchata Ratiwatana.

Kazan Kremlin Cup, Kazań (Rosja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 75 tys. dolarów
sobota-poniedziałek, 8-10 marca

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Gilles Müller (Luksemburg, 2) - Piotr Gadomski (Polska) 7:6(4), 6:2

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Piotr Gadomski (Polska) - Aleksander Bury (Białoruś) 6:4, 6:2

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Piotr Gadomski (Polska) - Dmitrij Żyrmont (Białoruś, 6) 6:2, 3:6, 6:1

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (1)
avatar
tennisfan96
11.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gadom do roboty bo póki co sezon się marnuje.